Do zdarzenia doszło 28 czerwca podczas imprezy pod gołym niebem na osiedlu Stoki w Łodzi. Sprawą zajęli się policjanci VI komisariatu, który wytypowali złodzieja i w środę udali się do niego do domu.
17-latek był kompletnie zaskoczony wizytą mundurowych. Tak się zaplątał w wyjaśnieniach, że w końcu zrezygnowany przyznał się do kradzieży. Po kryjomu zabrał dziewczynie komórkę, schował do kieszeni i udawał, że nie wie co się stało z telefonem. Potem wyrzucił kartę i używał jako swojego. Telefon wróci do 16-latki, zaś rabusiowi grozi do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?