1/6
Ukraiński literat i dziennikarz Siergiej Kulida z Buczy...
fot. Krzysztof Szymczak

Ukraiński literat i dziennikarz Siergiej Kulida z Buczy znalazł schronienie w Tuszynie. Teraz będzie pracował w urzędzie wojewódzkim w Łodzi.


CZYTAJ DALEJ>>>
.

2/6
Siergiej Kulida z ukraińskiej Buczy będzie pracował w biurze...
fot. Krzysztof Szymczak

Siergiej Kulida z ukraińskiej Buczy będzie pracował w biurze wojewody łódzkiego Tobiasza Bocheńskiego. Ma przygotować wystawę pt. „Bucza wczoraj, Bucza dziś”, którą będzie można zobaczyć w różnych miejscowościach regionu łódzkiego. Stworzy też niezależne centrum informacyjne dotyczące sytuacji na Ukrainie.

-Jest dla nas bardzo istotne, żeby wszystko co się wydarzyło, nie zatarło się w pamięci ludzkiej – mówi Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki.

Kulida to ukraiński pisarz i dziennikarz. Ma polskie korzenie – jego babcia pochodziła z Krakowa. Jak podkreśla od dawna Polska kojarzyła mu się z dżinsami Odra, zespołem „ Czerwono-Czarni” i filmem „Czterej pancerni i pies”. - Korespondowałem też z harcerzem z Hrubieszowa – wspomina Kulida.

CZYTAJ DALEJ>>>
.

3/6
Do wybuchu wojny był redaktorem naczelnym lokalnej gazety...
fot. Krzysztof Szymczak

Do wybuchu wojny był redaktorem naczelnym lokalnej gazety „Wiadomości Buczańskie” oraz wydawanej od 1926 roku „Literackiej Ukrainy”. Pisał książki i był sekretarzem Narodowego Związku Pisarzy Ukrainy.

Jednak 24 lutego jego życie się zmieniło. Rano obudziły go hałasy wywoływane przez rosyjskie wojsko atakujące Hostomel. Trzy dni później Rosjanie byli w Buczy. Pewnego dnia stał w oknie i palił papierosa, nagle zobaczył przed oknem rosyjski czołg. Na dodatek czołgista bezczelnie pomachał mu ręką. Potem wyłączono prąd i gaz, a Kulida z sąsiadami na dwa tygodnie zamieszkał w piwnicy. - Osobom, które widzą tylko zdjęcia z wojny, trudno jest zrozumieć jak wygląda takie siedzenie w zimnej piwnicy trudno zrozumieć – mówi poeta.


CZYTAJ DALEJ>>>
.

4/6
Jak wspomina największe walki w Buczy rozgrywały się około...
fot. Krzysztof Szymczak

Jak wspomina największe walki w Buczy rozgrywały się około pół kilometra od jego domu. - Nie widziałem, jak rozstrzeliwali. Jeśli bym to widział, to też bym zginął – wspomina pisarz. - Jednak widziałem rezultaty: zniszczone maszyny, trupy rozstrzelanych ludzi, widziałem hałdy rozbitej rosyjskiej techniki – mówi.

Ze względu na chorującą na serce żonę postanowił uciec z miasta na tereny niezajęte przez Rosjan. Impulsem było zaginięcie jego przyjaciela dziennikarza, z którym współpracował.

CZYTAJ DALEJ>>>>
.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Foki też miały majówkę! Rekordowa ich liczba wylegiwała się na plażach

Foki też miały majówkę! Rekordowa ich liczba wylegiwała się na plażach

Tak dzisiaj wygląda David Copperfield ZDJĘCIA. Pamiętacie przystojnego magika?

Tak dzisiaj wygląda David Copperfield ZDJĘCIA. Pamiętacie przystojnego magika?

16-latka wjechała citroenemw kawiarenkę

16-latka wjechała citroenemw kawiarenkę

Zobacz również

Warta - Widzew 2:1. Kibice Widzewa dopingowali w Grodzisku. Jak padły gole? Zdjęcia

Warta - Widzew 2:1. Kibice Widzewa dopingowali w Grodzisku. Jak padły gole? Zdjęcia

Foki też miały majówkę! Rekordowa ich liczba wylegiwała się na plażach

Foki też miały majówkę! Rekordowa ich liczba wylegiwała się na plażach