W piątek (19 lipca) władze Łodzi zadecydowały o zamknięciu (od godz. 19) jednej z głównych arterii centrum miasta - al. Kościuszki - na odcinku między od Zamenhofa do Struga (w kierunku Bałut, w stronę Górnej ruch odbywa się normalnie).
Dlaczego władze Łodzi zamknęły aleję Kościuszki?
- Podczas modernizacji ciepłociągu na al. Kościuszki woda deszczowa podmyła jezdnię. Ze względów bezpieczeństwa, na czas remontu, konieczne jest zamknięcie odcinka - tłumaczył wczoraj Grzegorz Gawlik z biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi.
Zarząd Dróg i Transportu sprecyzował, że fragment al. Kościuszki będzie zamknięty przez ok. tydzień. W związku z taką sytuacją pojawi się możliwość skrętu w lewo z Kościuszki w Mickiewicza w stronę dworca Kaliskiego. Podmycie nie dotknęło torowiska, zatem tramwaje kursują bez zmian. Na czas zamknięcia odcinka niewielkimi objazdami kursują za to linie autobusów nocnych.
MPK: od piątku tramwaje będą trzymały się rozkładów
Jest też dobra wiadomość dla łodzian. Bartosz Stępień z MPK poinformował wczoraj, że miejskie służby poradziły sobie z awarią wodociągową w ul. Pomorskiej przy ul. Konstytucyjnej (doszło do niej we wtorek wieczorem), dzięki czemu komunikacyjna spółka może w pełni korzystać z zajezdni Telefoniczna. Z powodu tej awarii jeszcze wczoraj MPK nie mogło korzystać z 20 tramwajów. Dziś wszystkie linie tramwajowe powinny już trzymać się rozkładów - na ich nie przestrzeganie i komunikacyjne zmiany łodzianie narzekali przez ostatnie dwa dni. Winna była nie tylko zablokowana zajezdnia. Wczoraj od rana dwa duże rozlewiska wody zablokowały ruch tramwajowy na ul. Rzgowskiej przy ul. Śląskiej (pod wiaduktem kolejowym) oraz na ul. Konstantynowskiej między al. Unii i al. Włókniarzy (również pod wiaduktem). Przed godz. 8 powstało kolejne rozlewisko - tym razem na ul. Fabrycznej. Ponadto problemy mieli kierowcy: m.in. z pokonaniem kilkusetmetrowego odcinka ulicy Niciarnianej. Tutaj - już standardowo - zalany został tunel pod torami kolejowymi.
Burza w Łodzi. Zalane ulice i parki. Ulewa przeszła przez miasto - 18.07.2018
Ulewy w Łęczycy, w Skierniewicach, w Łowiczu i w Opocznie
Lało jak z cebra także w innych miastach województwa. W Łęczycy doszło wczoraj do zalań posesji - budynków i piwnic m.in. przy ulicach Konopnickiej, Sienkiewicza, Ozorkowskiej czy na osiedlu Waliszew. – Pierwsze zgłoszenia zaczęły napływać po godzinie 3 w nocy, na godzinę 8 rano mieliśmy ich już 16 - opowiadał wczoraj st. kpt. Marek Mikołajczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łęczycy. Strażacy w Skierniewicach z najtrudniejszą sytuacją zetknęli się przy ul. Mszczonowskiej, gdzie woda spływająca z pól zalała wiele posesji oraz samą ulicę. W Łowiczu, oprócz wypompowywania wody z piwnic, trzeba było usuwać konary z ulic. W Opocznie woda wtargnęła m.in. do ośrodka pomocy społecznej i w pobliskiej sortowni odpadów w Różannie.
współpraca: kos, luk, bed, jd, rk, wola
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?