Na początku ubiegłego tygodnia Zarząd Dróg i Transportu podkreślał, że prace związane z przebudową ulicy odebrał już 22 listopada.
- Następnie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, po sprawdzeniu dokumentacji - dopuści ulicę do ruchu. Będziemy czynić starania aby odbiór przez PINB był dokonany niezwłocznie - podkreślała 26 listopada Anna Aleksandrowicz z biura prasowego ZDiT.
Problem w tym, że do poniedziałku dokumentacja dotycząca Przędzalnianej do PINB nie wpłynęła...
- Jak mamy coś odebrać, jeżeli nie mamy dokumentacji? Nie wpłynęło do nas nawet zgłoszenia o zakończeniu robót - podkreśla Julita Wieczorek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - W takiej sytuacji mogę stwierdzić, że albo nie musimy odbierać Przędzalnianej, bo nie powstał na niej żaden nowy obiekt typu zatocza, albo zarząd dróg nie ma jeszcze pełnej dokumentacji - dodaje Julita Wieczorek.
Zgodnie z prawem nadzór budowlany ma miesiąc by odebrać drogę. Zwykle trwa to od dwóch do trzech tygodni, bo drogowcy często muszą uzupełniać dokumenty. W poniedziałek zapytaliśmy ZDiT, kiedy dostarczy materiały do nadzoru budowlanego i z czego wynika zwłoka.
Oto odpowiedź: "Od środy 5 grudnia ul. Przędzalniana będzie przejezdna. Komunikacja zbiorowa na ul. Przędzalnianej wróci w połowie grudnia" - pisze Anna Aleksandrowicz. Czy tak szybki termin może oznaczać, że nadzór budowlany wcale nie musi odbierać drogi?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?