Zamknięcie fragmentu Sienkiewicza spowoduje zmiany w komunikacji miejskiej. Autobusy linii 57 jadąc od krańcówki Piastów Kurak będą skręcały z Sienkiewicza w Wigury, a następnie pojadą Kilińskiego w stronę Łodzi Fabrycznej. W przeciwnym kierunku pojadą Kilińskiego, następnie skręcą w Piłsudskiego, a tam w Sienkiewicza i wrócą na swoją trasę. Objazdem pojadą także autobusy nocne N3.

Przypomnijmy, że kilka lat temu kierowcy mieli już okazję denerwować się w tym rejonie. W trakcie budowy trasy W-Z zamknięte było skrzyżowanie Piłsudskiego z Sienkiewcza. Okoliczne ulice były zakorkowane, a komunikacja miejska łapała półgodzinne, albo nawet dłuższe opóźnienia. Alternatywą dla Sienkiewicza mogła być Nowotargowa, czyli nowa ulica w ciągu obecnej Targowej. Najpierw pomysł budowy tej trasy storpedowali mieszkańcy, którzy nie chcieli mieć szerokiej arterii w centrum. Miasto przychyliło się do ich sugestii i zaproponowało budowę normalnej drogi. Nie powstała, bo oferty w przetargu znacznie przewyższały budżet na tę inwestycję. Władze Łodzi uznały, że Nowotargowa, która mogłaby odciążyć ruch po zamknięciu Sienkiewicza, nie jest inwestycją priorytetową.

Utrudnienia pojawią się również na Wojska Polskiego. Od poniedziałku rozpocznie się naprawa zniszczonych torów tramwajowych w okolicy skrzyżowania z Obrońców Westerplatte. Jezdnia zostanie zawężona na skrzyżowaniach z Obrońców Westeplatte i Źródłową. Wprowadzony zostanie zakaz lewoskrętu z Wojska Polskiego w Obrońców Westerplatte. Więcej utrudnień będą mieli pasażerowie MPK. Tramwaje nie dojadą na Doły. Linia 1 z Franciszkańskiej będzie skręcała w kierunku Zgierskiej, a następnie pojedzie Limanowskiego do dworca Łódź Żabieniec. Linia 6 będzie miała skróconą trasę do krańcówki przy Północnej. Uruchomiony zostanie autobus zastępczy Z1, kursujący z Północnej przez Nowomiejską, Zgierską, Wojska Polskiego, Sporną, Zagajnikową, Inflancką, Strykowską na Doły. Nieznacznie zmieni się linia 64. Naprawa torowiska ma trwać około tygodnia.

Przypomnijmy, że ciągle trwają prace w Śródmieściu na Tuwima, Nawrot, Jaracza i Traugutta. Roboty miały zakończyć się w ubiegłym roku, ale z różnych przyczyn opóźniają się prawie pół roku. Nadal zamknięty jest odcinek Wschodniej. Utrudnienia są również na Zachodniej, na wysokości Manufaktury. Zamknięty jest jeden pas ruchu, bo powstaje ścieżka rowerowa. Samochody stoją w korku już od Limanowskiego. W tym roku zamknięte mają być w centrum jeszcze odcinki Rewolucji 1905 r., Próchnika, Nowomiejskiej.

Cały czas ogromne problemy mają kierowcy na Śmigłego-Rydza, gdzie zamknięta jest jedna z dwóch jezdni od Piłsudskiego do Przybyszewskiego. Na Dąbrowie kierowcy nie mogą doczekać się otwarcia Dąbrowskiego i fragmentu Rzgowskiej od Dąbrowskiego do pl. Niepodległości. Prace mają zakończyć się tam jesienią. Mieszkańcy Widzewa muszą jeździć objazdami, aby ominąć prace prowadzone na Rokicińskiej. Utrudnienia związane z pracami drogowymi są też na kilkudziesięciu jezdniach, ale o mniejszym znaczeniu komunikacyjnym. Z kolei w wakacje utrudnienia pojawią się na odcinkach Wyszyńskiego, Widzewskiej, Sikorskiego i Rzgowskiej, gdzie wymienione zostaną nawierzchnie jezdni.