Ukraiński snajper pojawił się w Łodzi latem 2016 i okazał się kluczową postacią wówczas trzecioligowego, a rok później drugoligowego ŁKS. Do 31 goli zdobytych na tych poziomach rozgrywkowych popularny „Żenia” dołożył jeszcze trzy bramki na zapleczu ekstraklasy. W piłkarskiej elicie wystąpił natomiast tylko w dwóch spotkaniach i zimą znalazł się na liście zawodników, z którymi klub postanowił się rozstać.
Piłkarz, który w łódzkim klubie rozegrał 82 mecze i zdobył 34 bramki od rundy wiosennej bieżącego sezonu będzie reprezentował barwy pierwszoligowej Puszczy Niepołomice (14. miejsce w tabeli), dokąd przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego. Z klubem z województwa małopolskiego związał się krótkim, bo tylko półrocznym kontraktem.
Przypomnijmy, że ŁKS rozstał się tej zimy z sześcioma zawodnikami (siódmym jest wypożyczony do GKS Katowice Maciej Dampc), bo poza Jewhenem Radionowem al. Unii 2 opuścili Kamil Juraszek (trafił do Chrobrego Głogów), Bartłomiej Kalinkowski (Górnik Łęczna), Patryk Bryła (Bruk-Bet Termalika Nieciecza), a także Piotr Pyrdoł (Legia Warszawa) i Dani Ramirez (Lech Poznań). Po odejściu Ukraińca w kadrze pierwszego zespołu beniaminka ekstraklasy jest tylko jeden piłkarz, który występował w ŁKS w trzeciej lidze czyli Maksymilian Rozwandowicz (Kamil Rozmus, z tego co wiemy, trenował ostatnio z zespołem rezerw).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?