Prace koncepcyjne nad nowym modelem auta rozpoczęły się w 2011 r. - Udało nam się stworzyć w pełni funkcjonalny prototyp pojazdu - mówił wówczas Karol Szadkowski, specjalista ds. handlowych AMZ Kutno. Od tamtego czasu powstało jeszcze kilka prototypów, które możemy już spotkać na drogach.
Teraz AMZ otrzymał homologację na budowę pojazdu i zyskał na ten projekt dofinansowanie w wysokości około 4,5 mln zł, pochodzące z unijnego programu Demonstrator+. Projekt ma kosztować w sumie około 7,5 mln zł.
Nowa syrenka ma być modelem S201. Pod maską znajdzie się silnik benzynowy o pojemności 1,4 litra i mocy 90 koni mechanicznych.
Maska, reflektory i nadwozie przypominają dawną syrenę. Wnętrze jednak jest już zupełnie inne - w pełni nowoczesne - m.in. z dotykowymi panelami i klimatyzacją. Kształt deski rozdzielczej nawiązuje natomiast do prostoty dawnej syreny.
Zobacz jak wygląda nowa syrenka [GALERIA]: http://www.strefabiznesu.dzienniklodzki.pl/galeria/syrenka-z-kutna-ma-byc-dostepna-w-sprzedazy-w-przyszlym-rokuCena pojazdu, a także data rozpoczęcia produkcji samochodu na większą skalę ciągle owiane są tajemnicą. Spekuluje się, że produkcja zacznie się w przyszłym roku, a cena pojazdu będzie oscylowała wokół 50 - 60 tys. zł. Tych rewelacji nie potwierdza jednak Karol Szadkowski z kutnowskiego AMZ.
- Ta kwota na pewno nie wyszła od nas, bo my nie znamy jeszcze ceny - mówi Karol Szadkowski. - Obecnie mamy bowiem homologację na silnik Euro 5, a zastanawiamy się nad silnikiem Euro 6, którego wyceny jeszcze nie mamy. Cena i data produkcji zależeć będą też od zainteresowania pojazdem - dodaje przedstawiciel kutnowskiej firmy AMZ.
Dodajmy, że obecnie po drogach jeździ kilka prototypów syrenki, w tym wersja sportowa AGT.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i będzie zainteresowanie kupnem pojazdu, produkcja uruchomiona będzie w przyszłym roku, a z taśmy zjeżdżałoby od 300 do nawet pół tysiąca samochodów rocznie.
Niewykluczone, że ewentualny sukces syrenki doprowadziłby do tego, że w Kutnie zaczętoby produkować i inne auta, nawiązujące do motoryzacyjnych legend PRL-u. Warto przypomnieć, że jednym z inicjatorów projektu jest Mieczysław Wośko, kutnowski biznesmen i miłośnik motoryzacji. Przedsiębiorca z Kutna nie ukrywa, że myśli o tym, by w przyszłości kutnowskie zakłady AMZ produkowały także inne pojazdy kojarzące się z PRL-em, jak choćby nowe polonezy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?