- To pierwsza publikacja poświęcona policjantom zgładzonym przez NKWD w ramach Zbrodni Katyńskiej. Takiej pracy nie było dotąd ani w Łodzi, a ni w Polsce. Materiały do księgi zbieraliśmy przez 20 lat - twierdzi prezes fundacji Jarosław Olbrychowski.
Wydanie tej okazałej monografii kosztowało 50 tys. zł. Pieniądze pochodziły z fundacji i od darczyńców, np. od policji i Archiwum Państwowego. Na razie wydano 300 egzemplarzy, które trafią do bibliotek, urzędów i instytucji. Jest jednak szansa na dodruk, bowiem fundacja wystąpiła do Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi o dotację 80 tys. zł, co pozwoliłoby dodrukować tysiąc egzemplarzy, które trafiłyby do wszystkich gimnazjów i liceów w Łódzkiem.
Księga zawiera biogramy ponad 600 policjantów z Łodzi i regionu, którzy po agresji Armii Czerwonej 17 września 1939 roku zostali wywiezieni do obozu w Ostaszkowie, a stamtąd do miejsca kaźni w Twerze (Kalininie), gdzie wiosną 1940 roku zostali zamordowani przez NKWD i pogrzebani w dołach śmierci w Miednoje.
Wśród nich był starszy posterunkowy Leon Mackiewicz, ojciec Haliny Mackiewicz, byłej prezes "Rodziny Policyjnej 1939"w Łodzi. Mackiewicz urodził się w Pińsku na Polesiu.
Do policji wstąpił jesienią 1920 roku w Brześciu nad Bugiem. Po kilku latach przeniósł się do Łodzi. Przed wojną pracował na posterunku w Radogoszczu. Tam również mieszkał. Po wybuchu wojny wraz z innymi policjantami z Łodzi został ewakuowany w kierunku wschodnim i zaginął.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?