Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet Łódzki pokazał nową siedzibę Biobanku UŁ. I „pramatkę” Hanny Zdanowskiej, prezydent Łodzi

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Uniwersytet Łódzki pokazał w piątek (12 marca) nową siedzibę Biobanku UŁ. To miejsce, w którym naukowcy gromadzą oraz badają materiał biologiczny, m.in. próbki śliny i krwi. Takie zasoby są użyteczne np. w badaniach nad rzadkimi chorobami. Biobank UŁ w ostatnich latach spopularyzował swoją działalność m.in. akcją "Poznaj swoją Pramatkę". W piątek wyjaśniło się, kto jest „pramatką” Hanny Zdanowskiej, prezydent Łodzi. >>> Czytaj dalej przy kolejnej ilustracji >>>
Uniwersytet Łódzki pokazał w piątek (12 marca) nową siedzibę Biobanku UŁ. To miejsce, w którym naukowcy gromadzą oraz badają materiał biologiczny, m.in. próbki śliny i krwi. Takie zasoby są użyteczne np. w badaniach nad rzadkimi chorobami. Biobank UŁ w ostatnich latach spopularyzował swoją działalność m.in. akcją "Poznaj swoją Pramatkę". W piątek wyjaśniło się, kto jest „pramatką” Hanny Zdanowskiej, prezydent Łodzi. >>> Czytaj dalej przy kolejnej ilustracji >>>Krzysztof Szymczak
Uniwersytet Łódzki pokazał w piątek (12 marca) nową siedzibę Biobanku UŁ. To miejsce, w którym naukowcy gromadzą oraz badają materiał biologiczny, m.in. próbki śliny i krwi. Takie zasoby są użyteczne np. w badaniach nad rzadkimi chorobami. Biobank UŁ w ostatnich latach spopularyzował swoją działalność m.in. akcją "Poznaj swoją Pramatkę". W piątek wyjaśniło się, kto jest „pramatką” Hanny Zdanowskiej, prezydent Łodzi.

Akcja „Poznaj swoją Pramatkę” była częścią badań, w których Biobank UŁ, ustalał pochodzenie Polaków.

Hanna Zdanowska poznała swoją „pramatkę”. To Urszula

Upraszczając, naukowcy uznają, że populacja Europy wywodzi się od siedmiu „pramatek”. Np. Hanna Zdanowska z Urszuli – która przed 45 tys. lat przywędrowała na tereny obecnej Grecji z Bliskiego Wschodu (taki sam wynik badania uzyskała prof. Elżbieta Żądzińska, rektor UŁ).

Z Urszuli wywodzi się co piąty Polak, natomiast najczęściej występującą linią u mieszkańców naszego kraju – w ok. 40 proc. przypadków – jest Helena (która osiadła 20 tys. lat temu pod Pirenejami).

„Pobrano ode mnie próbkę śliny, wypełniłam szczegółową ankietę dotyczącą moich przodków, wszystko trwało może 20 minut. Zachęcam do oddawania DNA do Biobanku UŁ. To jest przyszłość medycyny” – mówiła w piątek Hanna Zdanowska.

Jak biobanki służą nauce i medycynie?

Na podstawie próbek śliny (i zawartego w nim mitochondrialnego DNA – przekazywanego tylko w linii żeńskiej) Uniwersytet Łódzki ustalił już „pramatki” dla ponad 6 tys. Polaków. Oprócz naukowej wartości tych badań, popularyzują one wiedzę o tzw. biobankowaniu. A poszerzanie zasobów materiału genetycznego jest niezbędne, aby prowadzić skuteczne badania nad przyczynami oraz sposobami leczenia wielu chorób rzadkich i dotąd nieuleczalnych.

Bez biobanków trudno także mówić o rozwoju medycyny spersonalizowanej, czyli dostosowywaniu sposobu leczenia danej choroby do konkretnego pacjenta tak, aby było ono najskuteczniejsze.

„Wkrótce ogłosimy projekt, w którym będziemy chcieli zebrać materiał genetyczny od 500 łodzian, w ramach którego określimy niebezpieczeństwa występowania chorób sercowo-naczyniowych u tych łodzian” – zapowiedział w piątek prof. Dominik Strapagiel, kierownik Pracowni Biobank UŁ.

Nowy projekt ma również obejmować wyszukiwanie u badanych przeciwciał na koronawirusa.

Biobank UŁ jest znany także ze współpracy Katedrą Antropologii. Obie jednostki Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska (WBiOŚ) współdziałają przy porównywaniu cech współczesnych Polaków i ludzi, którzy żyli na terenie naszego kraju nawet przed tysiącem lat. Ich DNA pochodzi ze sproszkowanych fragmentów czaszek mieszkańców Kujaw, których szczątki znajdują się w zasobach naukowych WBiOŚ. W Biobanku UŁ te czaszki tracą ślimaka. To element błędnika kostnego, z którego – po sproszkowaniu – daje się uzyskać DNA, czyli, w tym przypadku, informacje o genach Polaków sprzed stuleci.

Nowa siedziba Biobanku Uniwersytetu Łódzkiego

W 2019 r. władze uczelni podjęły decyzję o budowie nowej siedzibie dla Biobanku UŁ (bo mieścił się w dwóch wysłużonych gmachach WBiOŚ). Naukowcy przeprowadzili się już do gmachu u zbiegu Pomorskiej i Matejki, gdzie działa nowe „serce” ich instytucji – laboratoria do przygotowywania i przechowywania materiału biologicznego, m.in. z zamrażalkami, w których można osiągnąć temperaturę nawet poniżej minus 80 stopni.

Przed UŁ jeszcze drugi etap tej inwestycji – przygotowanie pomieszczeń biurowych i konferencyjnych.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki