Bez epidemii koronawirusa największa z łódzkich uczelni zaczęłaby zapisy na swoje kierunki już 6 maja, aby ogłosić listy zakwalifikowanych do 16 lipca.
Ale pierwotnego harmonogramu nie można zrealizować, choćby z powodu zmienionego terminu ogłoszenia wyników matury (ta w związku z epidemią zacznie się 8 czerwca). Tegoroczni absolwenci liceów ogólnokształcących i techników dowiedzą się, jak wypadli na egzaminie dojrzałości dopiero 11 sierpnia.
W poniedziałek (27 kwietnia) późnym popołudniem Paweł Śpiechowicz, rzecznik Uniwersytetu Łódzkiego, poinformował, że senat tej uczelni (na pierwszym w swojej historii posiedzeniu zdalnym) podjął uchwałę w sprawie nowego harmonogramu naboru.
Kandydaci na studia stacjonarne UŁ mogą zapisywać się na wybrane kierunki od 1 czerwca do 3 września. Dostaną oni termin na zamieszczanie, w systemie elektronicznej rekrutacji, wyników z matur – które decydują o sukcesie w naborze – do 7 września.
Trzy dni później uczelnia ogłosi listy zakwalifikowanych. W dniach 11-15 września będą mogli oni donosić dokumenty potwierdzające podjęcie studiów. Ci, którzy tego nie zrobią, zwolnią część miejsc dla pierwotnie niezakwalifikowanych i 24 września UŁ ogłosi ostateczne listy przyjętych.
Jeśli w tym roku absolwent ogólniaka lub technikum "obleje" maturę w pierwszym terminie, do poprawki będzie mógł przystąpić 8 września i pozna wynik drugiego terminu egzaminu dojrzałości dopiero 30 września. Czy to oznacza, że poprawkowicz nie będzie mógł już skorzystać z oferty UŁ?
– Nie wykluczamy dodatkowych terminów. Będziemy starali się iść na rękę kandydatom – mówi Paweł Śpiechowicz.
I w poprzednich latach, bez epidemii, zdarzało się, że UŁ oferował miejsca na pojedynczych kierunkach w końcówce września, a nawet w październiku, czyli już po rozpoczęciu nowego roku akademickiego, ale taka oferta była dość ograniczona.
Co słychać na pozostałych z największych uczelni w Łodzi? Uniwersytet Medyczny formalnie rozpoczął już wirtualne zapisy 24 kwietnia, ale nowy terminarz rozstrzygania naboru ta uczelnia ma opublikować po długim weekendzie majowym. Swojego zmienionego, w związku z epidemią, harmonogramu nie ogłosiła jeszcze Politechnika Łódzka.
Łódź to także trzy publiczne uczelnie artystyczne. I to one mają największy problem, bo w dużej części opierają nabór na spotkaniach kandydatów z członkami komisji rekrutacyjnych. Szkoła Filmowa, w której egzaminy na aktorstwo są kilkuetapowe – a liczba kandydatów na ten kierunek co roku sięga niemal tysiąca – ogłosiła, że nie jest w stanie przeprowadzić tego naboru zwyczajowo w czerwcu. Więcej informacji dla kandydatów ma się pojawić w połowie maja.
Narodowe Czytanie w Płocku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?