Nie chodzi jednak o lektorów, którzy prowadziliby nowy przedmiot w ofercie uczelni, lecz o pomoc niesłyszącym i niedosłyszącym studentom UŁ.
Na ogłoszenie uniwersytetu odpowiedziało dziewięciu kandydatów.
- Chodzi o zatrudnienie tłumaczy języka migowego, którzy pomagaliby naszym niedosłyszącym i niesłyszącym studentom na wykładach, ćwiczeniach, seminariach, czy w bibliotece - wyjaśnia Tomasz Boruszczak, rzecznik uniwersytetu. Jest zadowolony z liczby nadesłanych ofert, bo ''miganie'' nie należy do rozpowszechnionych umiejętności.
Uczelnia zapowiada pracę dla trójki tłumaczy, którzy zatrudnieni byliby w wymiarze czterech piątych i trzech piątych etatu - do ok. 140 godz. miesięcznie.
Jednym z wymagań mile widzianych u kandydatów była ich dyspozycyjność - czyli możliwość pracy popołudniami i także w weekendy. Jednak jak informuje Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych i Profilaktyki UŁ, szczegółowy zakres obowiązków ''migających'' pomocników nie został jeszcze określony.
- Aktualnie na Uniwersytecie Łódzkim studiuje czworo niesłyszących i niedosłyszących studentów, po jednej osobie na kierunkach matematyka, informatyka, prawo, historia - wylicza Tomasz Boruszczak. Rzecznik uczelni nie wyklucza, że po zatrudnieniu pomocników, uniwersytet podejmie starania, by zwiększyć liczbę ''migających'' studentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?