Uniwersytet Medyczny trzyma większość zasobów swojej biblioteki w starej pralni pod ogromnym Centrum Kliniczno-Dydaktycznym tej uczelni przy ulicy Pomorskiej w Łodzi. Tylko część książek udostępniana jest studentom i pracownikom w pobliskim budynku dawnej kotłowni. Od zeszłego roku akademickiego trwa bowiem remont właściwego gmachu biblioteki Uniwersytetu Medycznego przy ulicy Muszyńskiego.
Na nietypowy sposób przechowywania książek zwróciła uwagę Czytelniczka „Dziennika Łódzkiego”, która twierdzi, że zapoznała się z warunkami zastępczej biblioteki. - Najgorszy los spotkał nieudostępnianą obecnie część książek, bo dawna pralnia jest nieogrzewana i z przeciekającym dachem, a woluminy przechodzą „naturalną selekcję” za sprawą pleśni, grzybów, myszy i karaluchów - alarmuje nasza Czytelniczka.
CZYTAJ TEŻ: Lista więźniów Auschwitz odnaleziona w... szkolnej bibliotece
W piątek odwiedziliśmy dawne budynki gospodarcze w otoczeniu CKD. Pralnia sprawia wrażenie rudery. Jej ściany pokryte są bohomazami, zaś wysoko wstawione szyby są częściowo powybijane. Można przez nie dojrzeć pokrywające podłogę kartony, pełne książek. Klucz do pralni może wydać tylko dyrektor biblioteki - w piątek, niestety, nieobecny. Dlatego nie udało się zweryfikować informacji o myszach, które niszczą książki medyczne.
Dla każdego otwarta jest za to kotłownia. Część obecnych tam bibliotekarzy martwi się bardzo o los książek z pralni, ale i o miejsca pracy. Bibliotekę UM czeka bowiem restrukturyzacja, co przyznają władze uczelni. Zaznaczając, że przyniesie same korzyści.
- Powstaje nowoczesne centrum informacyjno-biblioteczne. Tworzymy je z myślą o użytkownikach. Nowa koncepcja biblioteki była konsultowana i została starannie przemyślana - tłumaczy Joanna Orłowska, dyrektor biura rektora UM. - Modernizacja w zakresie przebudowy i wyposażenia biblioteki zmierza do stworzenia e-biblioteki, w której dominuje elektroniczny dostęp do informacji.
Dyrektor Orłowska potwierdza, że strategia reorganizacji biblioteki zakłada ograniczenie posiadanego księgozbioru. - Wyselekcjonowany księgozbiór zostanie rozdzielony pomiędzy nową bibliotekę, gdzie trafi do tzw. strefy wolnego dostępu i magazynu, a część zbiorów zostanie przekazana do Biblioteki Uniwersytetu Łódzkiego - informuje Orłowska. - Dokładamy wszelkich starań, żeby wprowadzanie zmian odbywało się sprawnie i jak najmniejszym kosztem, przede wszystkim osobowym.
Według Orłowskiej, księgozbiór został prawidłowo zabezpieczony.
CZYTAJ TEŻ: Uniwersytet Medyczny w Łodzi zainaugurował rok akademicki 2015/2016
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?