Uniwersytety chcą zakładać w Łodzi żłobki

Maciej Kałach
Żłobek UŁ może powstać na osiedlu Lumumbowo, gdzie działa już uczelniane przedszkole
Żłobek UŁ może powstać na osiedlu Lumumbowo, gdzie działa już uczelniane przedszkole Mariusz Kapala
Uniwersytet Łódzki i Uniwersytet Medyczny w Łodzi wystartują w konkursie po rządowe pieniądze na założenie żłobka przy uczelni. Żłobek UŁ może powstać na osiedlu Lumumbowo, gdzie jest uczelniane przedszkole.

Władze Uniwersytetu Łódzkiego i Uniwersytetu Medycznego posłuchały premier Ewy Kopacz, która 11 lutego namawiała w Łodzi do zakładania żłobków przez uczelnie. Oba uniwersytety składają aplikacje do rządowego konkursu, w którym do podziału między szkoły wyższe jest 11 mln zł. Politechnika Łódzka się waha. Każda uczelnia może się ubiegać o refundację do 80 proc. kosztów utworzenia miejsca w żłobku oraz jego późniejszego funkcjonowania.

- Uniwersytet Łódzki zdecydowanie weźmie udział w programie "Maluch na uczelni" - mówi Tomasz Boruszczak, rzecznik uczelni. - Będziemy wnioskować o dofinansowanie utworzenia żłobka przeznaczonego dla ok. 30 dzieci. Będziemy się starać, by ta inwestycja powstała jak najszybciej i wszystko wskazuje na to, że zostanie ona zlokalizowana w obrębie osiedla akademickiego Lumumbowo.

Boruszczak przypomina, że na osiedlu działa już przedszkole na ok. 40 dzieci, jedyne tego rodzaju w regionie. Po wakacyjnym remoncie placówka będzie mogła przyjąć 20 kolejnych maluchów. Obecnie przedszkole Uniwersytetu Łódzkiego służy głównie dzieciom pracowników uniwersytetu, natomiast żłobek ma być przeznaczony przede wszystkim dla dzieci studentów.

Z informacji uzyskanych od Uniwersytetu Medycznego wynika, że uczelnia ta miała plany powołania przedszkola, jednak ogłoszenie rządowego programu sprawiło, że ubiega się o pieniądze na żłobek.

- W tym momencie zbieramy informacje od pracowników i studentów dotyczące ich potrzeb w tym zakresie - mówi Joanna Orłowska, dyrektor biura rektora Uniwersytetu Medycznego.

Politechnika Łódzka analizuje jeszcze warunki przystąpienia do konkursu (termin składnia wniosku mija 11 marca).

Oferta rządu jest adresowana także do uczelni prywatnych. Igor Mertyn, rzecznik Społecznej Akademii Nauk, oświadczył, iż SAN "przygotowuje się do tworzenia dla studentów i wykładowców klubów dziecięcych lub dziennych opiekunów" - bo takie formy opieki również przewiduje program "Maluch na uczelni".

Stanowiska wobec propozycji premier Kopacz nie wypracowała jeszcze Wyższa Szkoła Informatyki i Umiejętności.

Powołanie uczelnianych żłobków wzmocniłoby sieć 30 placówek miejskich, które dysponują ponad 2 tys. miejsc. Pobyt dziecka kosztuje 175 zł miesięcznie plus dzienna stawka za wyżywienie (4-5 zł). Obecnie Miejski Zespół Żłobków informuje o wolnych miejscach w pięciu placówkach, jednak bywa, że w tych najpopularniejszych tworzą się listy rezerwowe ok. 40 maluchów.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Studentka
Mi się ten pomysł bardzo podoba i nie mogę się doczekac jego zrealizowania. Jestem na pierwszym roku studiów magisterskich i nie moge chodzic na wykłady ponieważ mąż pracuje a ja zostaję sama z dzieckiem w domu. Nie żałuję decyzji o posiadaniu syna, ale również chciałabym ukończyć studia, które są dla mnie bardzo ważne. To chyba dobrze, że kobiety pragną kontynuować naukę pomimo macierzyństwa. Troche wyrozumiałości, nie każdy chce mieć dziecko dopiero w wieku 30 czy 40 lat.
t
tyr
"Niedouczonych" piszemy łącznie.
h
his.
Do czego to doszło. Premier polskiego rządu namawia rektorów ,żeby budowali żłobki. A informacji o nie douczonych studentach/absolwentach/ kiedy się doczekam?
>>
Naród wyznania handlowego polecił zniszczyć zakłady pracy więc komuchy ,wsi-oki i sb-ckie bydło miało wolną rękę i rozkradali ,co się dało . Żłobki "zamordowali" przy okazji, zresztą bezrobotne matki nie miały już potrzeby korzystania z nich .
h
his.
Za moich studenckich czasów mój wyładowaca wziął mnie za pysk i powiedział wyraźnie-ty masz się uczyć. Dzieci... za trzy lata. I tak się się stało. Uniewersytet ma kształcić...Od kopulowania jest Uniwersal. To wytwórnia fimów w pod Los Angeles-to dla nie wtajemnicznych.
*
na uniwersytetach dzieci miały się rodzić jak króliki?
x
xcryu
w klimatyzowanych biurowcach, z nieczyszczoną klimatyzacją, bez ogródka jordanowskiego, gdzie dzieci mogłyby wychodzić na powietrze. Niestety parę takich potworków słynne korporacje już utworzyły i efekty są mizerne.
l
leon
Fajne! Nie? Powstaną żłobko-uniwersytety, politechnki, akademie! Na Boga! Niech każdy robi dobrze to do czego jest powołany. Żłobki były kiedyś placówkami służby zdrowia i im trzeba powierzyć opiekę nad niemowlętami. Cóż za pomysły? Byle inaczej!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki
Dodaj ogłoszenie