1/6
Referendum o odwołanie prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej...
fot. Krzysztof Szymczak

Referendum o odwołanie prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej (PO) oficjalnie upadło. We wtorek (31 sierpnia) Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, pełnomocnik komitetu referendalnego, zamiast podpisów, przyniosła komisarzowi wyborczemu protokół ich zniszczenia.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>

2/6
We wtorek minęło 60 dni, w czasie których by referendum...

We wtorek minęło 60 dni, w czasie których by referendum ogłoszono, komitet musiał zebrać blisko 52 tys. podpisów łodzian popierających odwołanie prezydent Zdanowskiej przed upływem kadencji, która dobiega końca w 2023 r. Referendum się nie odbędzie, ponieważ zebrano – jak ogłosiła Wojciechowska van Heukelom – nieco ponad 47,5 tys. podpisów. Wiadomo jednak, że tylko je policzono, a nie weryfikowano pod względem poprawności, jest zatem możliwe, że część z nich nie przebrnęłaby weryfikacji przez komisarza wyborczego.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>

3/6
[cyt]- Chciałabym z całego serca podziękować wszystkim tym...

[cyt]- Chciałabym z całego serca podziękować wszystkim tym łodzianom, którzy zaktywizowali się i społecznie po rodzinach, znajomych i sąsiadach zbierali te podpisy – podsumowała Wojciechowska van Heukelom. - Jesteśmy zaskoczeni przebiegiem tej akcji i tym, że w taki sposób można było aż tyle tych podpisów uzyskać. Łodzianom chciałabym przekazać, żeby nie traktowano tego jak porażkę. Uruchomienie tak olbrzymiej siły społecznej to jest sukces, łodzianie się obudzili i przejrzeli na oczy.[/cyt]
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>

4/6
Pełnomocniczka komitetu referendalnego wśród przyczyn nie...

Pełnomocniczka komitetu referendalnego wśród przyczyn nie zebrania koniecznej liczby podpisów wymienia m.in. „kuriozalny” apel radnych Koalicji Obywatelskiej i Łódzkiej Lewicy, według którego przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski (KO/N) miałby uczestniczyć w weryfikacji i przeliczaniu podpisów przez komisarza, bo mieli wątpliwości, czy aby podpisy nie są sfałszowane. Według Wojciechowskiej van Heukelom po tym stanowisku łodzianie już tak chętnie list nie podpisywali z obawy, że „będą się im przyglądać radni”. Poza tym, jak dodała, część ludzi dała się zastraszyć „oszczerstwami”, jakimi obrzucili członków komitetu radni KO na początku kampanii.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Najstarsza palma w Palmiarni w Łodzi sięgnęła dachu. Obiekt szykuje się do rozbudowy

Najstarsza palma w Palmiarni w Łodzi sięgnęła dachu. Obiekt szykuje się do rozbudowy

Zarobki Biało-Czerwonych w Miami Open. Kto liderem na liście płac? GALERIA

Zarobki Biało-Czerwonych w Miami Open. Kto liderem na liście płac? GALERIA

Piłka ręczna na najwyższym poziomie wraca do Łodzi. Superpuchar Polski w Atlas Arenie

Piłka ręczna na najwyższym poziomie wraca do Łodzi. Superpuchar Polski w Atlas Arenie

Zobacz również

Najstarsza palma w Palmiarni w Łodzi sięgnęła dachu. Obiekt szykuje się do rozbudowy

NOWE
Najstarsza palma w Palmiarni w Łodzi sięgnęła dachu. Obiekt szykuje się do rozbudowy

Szokujący film policji z pomorskich dróg. Milimetry od tragedii

Szokujący film policji z pomorskich dróg. Milimetry od tragedii