Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Upadłość Pall-Ex Polska. Podwykonawcy nadal czekają na pieniądze

Jacek Losik
Centralny magazyn firmy Pall-Ex Polska znajdował się w kompleksie logistycznym Pannatoni Park Łódź East przy ul. Zakładowej
Centralny magazyn firmy Pall-Ex Polska znajdował się w kompleksie logistycznym Pannatoni Park Łódź East przy ul. Zakładowej Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Narasta frustracja podwykonawców spółki Pall-Ex Polska. Posiadająca magazyny w Łodzi firma ogłosiła upadłość dwa miesiące temu. Ludzie nadal czekają na swoje pieniądze.

– 22 października podjechaliśmy tirami po towar, a oni nam podziękowali za współpracę. Nadal nie możemy odzyskać naszych pieniędzy – mówi Łukasz Niedzielski, właściciel firmy transportowej, która współpracowała z Pall-Ex Polska. – Cały czas bombardowali nas zamówieniami. Harowałem od godz. 8 do 23. Nie ma możliwości, żeby nie zarabiali, a mimo to z dnia na dzień ogłosili upadłość? Jak dla mnie to jeden wielki przekręt.

Pall-Ex Polska sp. z o.o., to regionalny oddział międzynarodowej firmy logistycznej. Główna siedziba mieści się w Wielkiej Brytanii. Dwa miesiące temu Brytyjczycy zabrali polskiemu oddziałowi licencję.

- Na początku 2014 roku, polski licencjobiorca Grupy Pall-Ex doznał niepowodzeń handlowych. Wpłynęło to na jego zdolność do budowania sieci o standardach, których Grupa oczekuje – poinformował nas Chris Tancock z Pall-Ex Group. - Mimo, że Grupa udzieliła wsparcia polskiemu licencjobiorcy, miał trudności, zarówno finansowe, jak i w kwestiach wiedzy specjalistycznej. Analiza handlowa wykazała, że współpraca nie była zrównoważona finansowo, przez co Grupa wypowiedziała umowę licencyjną.

Z powodu upadłości najbardziej ucierpieli podwykonawcy firmy. Pall-Ex Polska jest dłużna Łukaszowi Niedzielskiemu 20 000 zł. Zdzisław Brykowski czeka na 77 000 zł. Jak twierdzą, ich kolegom spółka winna jest jeszcze więcej pieniędzy – nawet kilkaset tysięcy złotych. Obaj nie wierzą w to, że uda się odzyskać te pieniądze. Twierdzą, że kontaktowali się z zarządem Pall-Exu, ale usłyszeli, że spółka nie ma pieniędzy, bo również czeka na uregulowanie faktur, które wystawiła.

Zarząd w rozmowie z nami nie potwierdził tych informacji. Wiadomo jednak, że Pall-Ex szykuje strategię wznowienia handlu w Polsce.

- Trwają rozmowy z partnerami dotyczące ewentualnej przyszłej współpracy i kwestie finansowe też są omawiane. Wszystkie przypadki są rozpatrywane indywidualnie – mówił nam Robert Gowin, członek zarządu Pall-Ex Polska. - Nic więcej na tym etapie nie możemy powiedzieć. Być może więcej informacji będziemy w stanie udzielić w nowym roku.

Pall-Ex to międzynarodowa firma logistyczna specjalizująca się dystrybucją ładunków paletowych. Ma swoje oddziały w Wielkiej Brytanii, we Włoszech, Hiszpanii, Portugalii, Francji i Rumunii. Firma w ubiegłym roku weszła do Polski. Właścicielką firmy jest Hilary Devey, jedna z najbardziej znanych i bogatych kobiet w Anglii. We wrześniu 2013 roku witała ją w Łodzi m.in. prezydent Zdanowska i Jerzy Dudek, ambasador marki. W Polsce centralny magazyn firmy znajdował się w kompleksie logistycznym Pannatoni Park Łódź East przy ul. Zakładowej. Zatrudniała 22 osoby, ale miała zwiększyć zatrudnienie do 40 etatów.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki