Jednak niepoprawny 35-latek nadal nękał swojego adwersarza: dobijał się do drzwi mieszkania pokrzywdzonego i wysyłał mu różne wiadomości. To spowodowało, że prokurator podjął decyzję o ponownym zatrzymaniu stalkera, który usłyszał zarzuty poszerzone o kolejne karygodne zachowania.
Co znamienne, podczas przesłuchania po pierwszym zatrzymaniu 35-latek przyznał się do winy. Wyraził żal w związku z zaistniałą sytuacją. Prokurator zastosował wówczas dozór policyjny połączony z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonym i zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż 100 metrów. Nic to nie dało i 35-latek powrócił na „wojenną ścieżkę”.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?