1/4
Urodziła dziecko i zakopała w lesie. Ruszył proces w sprawie...
fot. Karolina Misztal

Urodziła dziecko i zakopała w lesie. Ruszył proces w sprawie dzieciobójstwa

2/4
Oskarżona przebywa w Zakładzie Karnym w Łodzi. Do sądu...
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse

Oskarżona przebywa w Zakładzie Karnym w Łodzi. Do sądu przywieźli ją policjanci. Broniący jej adwokat Michał Żmijewski wystąpił z wnioskiem, aby utajnić rozprawę. A to dlatego, że obecność mediów ma działać na 38-latkę paraliżująco. Mówił też o ważnym interesie prywatnym Ilony S. i drastycznych okolicznościach popełnionego czynu, które ujrzałyby światło dzienne podczas jej zeznań. Sędziowie Tomasz Krawczyk i Damian Krakowiak podzielili argumenty obrony i wyłączyli jawność rozprawy na czas zeznań oskarżonej i kluczowych świadków. Dlatego po odczytaniu aktu oskarżenia przez prokurator Martynę Podlewską dziennikarze musieli opuścić salę rozpraw.


Według prokuratury, 10 kwietnia 2019 roku Ilonę S. przesłuchali policjanci w Zgierzu w sprawie nabywania środków poronnych. Kobieta nie była w stanie logicznie wytłumaczyć, czy i kiedy je nabywała, a także jak zakończyła się jej ciąża. Dlatego policjanci zawieźli ją do szpitala w Zgierzu.

3/4
Tam zrobiono badanie, które wykazało przebyty niedawno...
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse

Tam zrobiono badanie, które wykazało przebyty niedawno poród. Stwierdzono, że odbył się on 9 kwietnia 2019 roku, a ciało noworodka zakopano w lesie, blisko domu Ilony S. Stróże prawa udali się tam i po odkopaniu warstwy ziemi natrafili na worek foliowy, w którym były zwłoki dziewczynki.


- Ustalono, że 38-latka mieszkała ze swoimi rodzicami. Od listopada 2017 roku była w związku z mężczyzną. Gdy w czerwcu 2018 roku dowiedziała się, że jest w ciąży, zaczęła unikać swojego partnera. Nie odbierała od niego telefonów ani nie odpowiadała na wiadomości. Nie poinformowała go, że spodziewa się dziecka. Oskarżona ukrywała swoją ciąże, nie korzystała z opieki medycznej.


W dniu porodu była w domu. Rodzicom powiedziała, że źle się czuje. Gdy zaczęła odczuwać silny ból porodowy udała się do łazienki, gdzie urodziła córkę. Dziewczynka dawała oznaki życia, było wyczuwalne jej tętno. Następnie kobieta udała się do kuchni, tam odcięła pępowinę, po czym umieściła dziecko w foliowej torbie na odpady. Poszła do lasu, gdzie wykopała szpadlem niewielki dołek w ziemi. Włożyła do niego worek z ciałem przysypując go ziemią. Wróciła do domu i posprzątała kuchnię i łazienkę – informuje Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

4/4
Urodziła dziecko i zakopała w lesie koło Zgierza. Zaczął się proces matki oskarżonej o zabicie noworodka. Informacje 25.06.2020
fot. Przemyslaw Swiderski
Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Kto jest faworytem DOZ Maratonu Łódź i może zdobyć tytuł mistrza Polski?

Kto jest faworytem DOZ Maratonu Łódź i może zdobyć tytuł mistrza Polski?

Zegarek patrona Stadionu ŁKS na targach. Omegę wypożyczył Tomasz Salski

Zegarek patrona Stadionu ŁKS na targach. Omegę wypożyczył Tomasz Salski

Profesor Krzysztof Jóźwik wybrany rektorem Politechniki Łódzkiej na drugą kadencję

Profesor Krzysztof Jóźwik wybrany rektorem Politechniki Łódzkiej na drugą kadencję

Zobacz również

Trudne rodzinne relacje w sztuce Thomasa Bernharda na scenie Teatru im. S. Jaracza

Trudne rodzinne relacje w sztuce Thomasa Bernharda na scenie Teatru im. S. Jaracza

Rusza żużlowa Grand Prix. Zmarzilk faworytem. Aż cztery rundy w Polsce! GALERIA

Rusza żużlowa Grand Prix. Zmarzilk faworytem. Aż cztery rundy w Polsce! GALERIA