Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urodziła dziecko w samochodzie. Poród odebrał ojciec [FILM]

Katarzyna Renkiel
x-news/tvn
Do piotrkowskiego szpitala trafiła kobieta, która urodziła dziecko w samochodzie. Poród odebrał ojciec, pomagała też dyspozytorka pogotowia.

To były sceny jak z filmu akcji, wszystko stało się bardzo szybko i na szczęście zakończyło się happy endem. Tuż po godz. 8 rano Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Piotrkowie otrzymało zgłoszenie od mężczyzny, który poinformował, że jego żona zaraz będzie rodzić, a są dopiero w drodze do szpitala. Małżeństwo jechało autem krajową "ósemką" od strony Wolborza. Dyspozytorka Agnieszka Górska telefonicznie udzielała wskazówek małżeństwu, jak mają się zachować. Gdy mężczyzna poinformował, że żona dostała skurczy, kobieta poradziła przyszłej mamie, aby usiadła wygodnie na fotelu auta i rozluźniła się.

Jak informuje Ewa Tarnowska-Ciotucha, rzecznik Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Kopernika w Piotrkowie, chwilę później widać już było główkę dziecka, a cały poród trwał nie więcej niż 3 minuty. To już czwarta ciąża kobiety, dlatego poród przebiegł tak szybko.

Dyspozytorka wysłała jednocześnie na miejsce karetkę pogotowia, która miała spotkać się po drodze z rodzicami. Ostatecznie do spotkania doszło w okolicach lasu koło Piotrkowa. Szczęśliwy, choć trochę wystraszony tata okrył córeczkę kurtką, a mama przytuliła maleństwo do siebie, aby je ogrzać.

Matkę z noworodkiem po porodzie ratownicy przewieźli karetką na Szpitalny Oddział Ratunkowy, a następnie oddział ginekologiczno-położniczy, aby kobieta urodziła łożysko. Dziewczynka w chwili narodzin ważyła 3050 g i otrzymała 10 pkt w skali Apgar. Już wiadomo, że będzie mieć na imię Julia. To czwarta dziecko kobiety, ale dziewczynka jest pierwszym dzieckiem małżeństwa.

Jak mówi Ewa Tarnowska-Ciotucha, dzięki pomocy dyspozytorki poród przebiegł sprawnie i bez komplikacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki