Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urodziny lwicy z łódzkiego zoo. Tycia skończyła 10 lat

Jacek Losik
Tycia wychowywała się z suczką owczarka
Tycia wychowywała się z suczką owczarka Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Tycia, lwica z łódzkiego zoo obchodzi w poniedziałek (7 września) 10. urodziny. Z tej okazji pracownicy ogrodu zrobili jej niespodziankę w postaci tekturowej żyrafy, wypełnionej mięsem. Kotka najpierw ostrożnie podchodziła do podarunku, ale po chwili z chęcią zabrała się do pałaszowania.

Zabawy lwicy obserwowali jej opiekunowie, którzy nie ukrywają, że Tycia jest jedną z ich największych ulubienic. Dlaczego?

Lwica azjatycka przyszła na świat 7 września 2005 r. w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym w Łodzi, jako ostatnie potomstwo Bruna i Luei. Jej matka okociła się wcześniej 16 razy. Prawdopodobnie zmęczenie lwicy spowodowało, że po 25 dniach od wykocenia porzuciła małą, której wychowaniem zajęli się pracownicy zoo oraz... suczka owczarka niemieckiego.

- Lueia prawdopodbnie straciła mleko, dlatego karmiliśmy ją sami. Pracownicy mięli jednak swoje obowiązki, a kotka była bardzo żywiołowa i łaknęła towarzystwa. Dlatego wpadliśmy na pomysł, żeby zapoznać Tycię z suczką owczarka - mówi Małgorzata Pacholczyk, kierownik działu drapieżników w łódzkim zoo, która dziesięć lat temu była przy wydaniu Tyci na świat.

Przyjaźń międzygatunkowa nie mogła jednak trwać w nieskończoność. W obawie o bezpieczeństwo psa oraz o to, aby lwica nie przejęła zbyt wiele psich zwyczajów, po kilkunastu miesiącach Tycia wróciła na wybieg.

- Zwierzęta świetnie się bawiły, ale nie mogło to trwać zbyt długo. Chociaż lwica wróciła do swoich, widać po niej, że pamięta o swoich przyjaciołach i przyszywanych wychowawcach. Bardzo się cieszy, gdy zobaczy kogoś, kto opiekował się nią dekadę temu - mówi Małgorzata Pacholczyk.

Lwy azjatyckie są jedną z wizytówek łódzkiego ogrodu. Zoo, jako pierwsze w Polsce, sprowadziło ten gatunek został w 1996 roku (wcześniej od 1945 r. w zoo były lwy afrykańskie). 16 potomstwa Bruna i Luei pojechało m.in. do Jerozolimy (Izrael), Pragi (Czechy), Tallinn (Estonia) oraz Jerez (Hiszpania).

Zobacz też:

Pingwiny w łódzkim zoo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki