Urząd marszałkowski mimo epidemii nie rezygnuje z zakupu nowych samochodów. Zamówienie ma być jednak zrealizowane "nie w pełnym zakresie"

Marcin Darda
Marcin Darda
Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego mimo epidemii nie rezygnuje z zakupu nowych samochodów. Zamówienie ma być jednak zrealizowane "nie w pełnym zakresie". CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego mimo epidemii nie rezygnuje z zakupu nowych samochodów. Zamówienie ma być jednak zrealizowane "nie w pełnym zakresie". CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE GG
Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego mimo epidemii nie rezygnuje z zakupu nowych samochodów. Zamówienie ma być jednak zrealizowane "nie w pełnym zakresie".

Na zakup trzech nowych samochodów dla zarządu województwa łódzkiego (tworzą go politycy PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia – red.) w budżecie województwa na 2020 rok wpisano 410 tys. zł. Obecnie flotę służbowych aut zarządu stanowi pięć fordów mondeo, trzy z nich to pojazdy siedmioletnie, a dwa pięcioletnie, kupione jeszcze za kadencji koalicji PO-PSL. Wymienione byłyby zatem prawdopodobnie trzy najstarsze fordy, które mają najdłuższe przebiegi. Tyle tylko, że budżet nie jest w takiej kondycji, jak przegłosowano go w styczniu. Częściowe zamrożenie gospodarki z powodu epidemii, a także obniżone pensje czy zwolnienia, skutkują spadkami w dochodach budżetu z podatków PIT i CIT.

Gdy pytaliśmy na początku czerwca, czy marszałek Grzegorz Schreiber (PiS) i kierowany przez niego zarząd województwa łódzkiego, zamierza mimo kryzysu jednak kupić nowe samochody, rzecznik marszałka Magda Kamińska odpowiedziała tylko, że trwają prace nad korektą budżetu. Teraz już wiadomo, że nowe samochody jednak będą, nie wiadomo tylko ile.

O zakup nowych aut zapytał radny Paweł Bliźniuk (Koalicja Obywatelska): "(...) czy w kontekście turbulencji przez jakie przechodzą finanse naszego samorządu w związku z szalejącą epidemią koronawirusa, podtrzymują państwo chęć zakupu nowych samochodów?". Odpowiedź? Wynika z niej, że "zakup nie będzie zrealizowany w pełnym zakresie", co znaczy, że marszałek kupi jeden lub dwa nowe samochody, a powodem ograniczenia zamówienia jest właśnie "konieczność weryfikacji i korekty wydatków budżetowych spowodowanych stanem epidemii".

W listopadzie 2019 r. swoją flotę wymienił Urząd Miasta Łodzi. Tym razem nowych aut jednak nie kupiono, a wypożyczono – łącznie 26. Osiem luksusowych aut toyota camry wynajęto dla najważniejszych urzędników, w tym prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej (PO) i czwórki jej zastępców. Wynajem wszystkich samochodów ma kosztować łącznie z serwisem 550 tys. zł rocznie, umowę zawarto na trzy lata. Gdyby te samochody kupiono, koszt wyniósłby ponad 3 mln zł. Cześć wysłużonych samochodów oddano do dyspozycji wydziałom UMŁ, a część wystawiono na sprzedaż.

Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Tłuste Szrajbery chcą mieć tłusto!

Stać ich, jak wszystkich pisiorów. Z naszego biorą!

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki
Dodaj ogłoszenie