Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urząd Miasta Łodzi chce łączyć domy kultury. Ma powstać nowa instytucja kultury

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Czy Ośrodek Kultury „Górna” będzie miał wspólne „drzwi” z innymi miejskimi domami kultury w Łodzi?
Czy Ośrodek Kultury „Górna” będzie miał wspólne „drzwi” z innymi miejskimi domami kultury w Łodzi? Krzysztof Szymczak
W Urzędzie Miasta Łodzi zrodził się projekt połączenia miejskich domów kultury. Połączenie nie oznacza likwidacji jakiejkolwiek z placówek - zapewniają urzędnicy. Pracownicy domów kultury nie kryją jednak obaw o swój los.

Nad uchwałą dotyczącą zamiaru połączenia Bałuckiego Ośrodka Kultury, Centrum Kultury Młodych, Ośrodka Kultury „Górna”, Poleskiego Ośrodka Sztuki i Widzewskich Domów Kultury w środę będzie obradować Rada Miejska. We wtorekj projekt stanął na posiedzeniu komisji kultury.

Wydział Kultury Urzędu Miasta Łodzi planowany proces woli nazywać budowaniem silnej instytucji samorządowej. - Cel jest tylko jeden: wzmocnienie możliwości poszczególnych domów kultury poprzez wspólne przedsięwzięcia i jednolitą reprezentację - wyjaśnia Jacek Grudzień, dyrektor Wydziału Kultury UMŁ. - Zwiększy to efektywność działań instytucji, chociażby w pozyskiwaniu środków zewnętrznych, usprawni komunikację pomiędzy nimi, a także podniesie jakość oferty kierowanej do lokalnych społeczności. Pozwoli na optymalizację wykorzystania zasobów domów kultury oraz wpłynie na unowocześnienie placówek - w tym momencie na przykład tylko Bałucki Ośrodek Kultury prowadzi internetową sprzedaż biletów na swoje imprezy. Nie zamierzamy niczego likwidować, nie przewidujemy żadnych zwolnień. Powstanie jedno centrum administracyjne i promocyjne. Jednak w działalności merytorycznej nic się nie zmieni, poza nieustannym wzbogacaniem programu nastawionego na lokalność i pracę.

Wydział Kultury planuje, by proces łączenia przebiegał w kilku etapach. - Po podjęciu przez Radę Miasta uchwał zamiarowych, rozpoczniemy oficjalne konsultacje, zbierzemy opinie, wypracujemy stanowiska, zadbamy o dochowanie wymogów i procedur. Na grudzień zaś zaplanowaliśmy podjęcie uchwał o połączeniu instytucji oraz przyjęciu nowych statutów. Nowe instytucje kultury chcielibyśmy powołać z początkiem lutego przyszłego roku.

Równolegle z łączeniem pięciu domów kultury pojawił się pomysł połączenia z założenia mającego preferować sztukę wysoką i alternatywną Akademickiego Ośrodka Inicjatyw Artystycznych z nastawionym ostatnio na niską rozrywkę Łódzkim Centrum Wydarzeń - w ten sposób miałaby powstać instytucja o nazwie Centrum Kultury i Wydarzeń (ale uchwały zamiarowej nie ma w porządku obrad dzisiejszej sesji Rady Miejskiej).

Zamierzenia władz miasta wywołały spore emocje w środowisku pracowników domów kultury. Dyrektorzy i główne księgowe domów kultury opracowali szczegółową listę zagrożeń wynikających z łączenia instytucji. Zwraca się w niej uwagę m.in. na niemożność przygotowania sprawozdań finansowych i inwentaryzacji środków trwałych placówek w obligatoryjnych terminach. „Centralizacja domów kultury nie zwiększy skuteczności pozyskiwania środków zewnętrznych. Jedna instytucja może złożyć do danego programu zazwyczaj jeden lub dwa wnioski. Automatycznie ograniczona zostanie liczba składanych wniosków aplikacyjnych, które złożymy jako jedna instytucja kultury. Dotychczas każdy dom kultury składał średnio 5-8 wniosków, czyli w sumie prawie 40 w skali roku. Nowa instytucja będzie mogła złożyć ich znacznie mniej, przez co szanse na pozyskanie dofinansowań zmaleją” - uważają autorzy materiału. Wydział Kultury uważa natomiast, że nawet jeżeli nowa instytucja będzie składać mniej wniosków, to jako większa struktura może aplikować o znaczniejsze kwoty i w tych przestrzeniach, do jakich dotychczas nie było dostępu. Przykładem ma być utworzona w roku 2018 Biblioteka Miejska, która niedawno otrzymała 275 tys. euro z funduszy norweskich.

Innym problemem, na który zwracają uwagę pracownicy domów kultury jest działalność takich grup (związanych z różnymi placówkami), jak Zespół Pieśni i Tańca „Łódź”, Zespół Pieśni i Tańca „Anilana”, Zespół Tańca Ludowego „Harnam” - istnieje obawa, że w ramach oszczędności zostanie wyznaczony jeden wspólny choreograf, a zespoły akompaniatorów i osób zajmujących się promocją zostaną zredukowane. Dyrektor Grudzień jednak temu zaprzecza. Negatywną opinię o projekcie na ręce wiceprezydent Małgorzaty Moskwy-Wodnickiej wystosowała Rada OPZZ Województwa Łódzkiego.

Wygląda na to, że co nagle, to jak zawsze budzi wiele niepokoju i pomysł wymaga wielu omówień z zainteresowanymi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki