Urząd Miasta Łodzi pisze do redakcji "The Sun"

Dwa pisma skierowane do redakcji "The Sun" zostały wysłane z magistratu we wtorek. - W pierwszym znajduje się żądanie zamieszczenia przez gazetę sprostowania niedzielnego artykułu - tłumaczy Marcin Masłowski, rzecznik prezydent miasta, Hanny Zdanowskiej.

Chodzi o przekręcone przez autora artykułu słów Tomasza Jakubca z Biura Strategii Miasta UMŁ. Według urzędnika, dane które podawał brytyjskiemu dziennikarzowi były zupełnie inne niż te, podane w tekście.

- Drugie pismo zaadresowane jest do redaktora naczelnego "The Sun". Zapraszamy go, by odwiedził Łódź - mówi Marcin Masłowski.

Według rzecznika, osobne pismo zostało też wysłane do redakcji gazety z polskiego konsulatu w Londynie.

Artykuł "The Sun" spotkał się z gorącą reakcją internautów. Komentuje go na swoim facebooku m.in. wiceprezydent Łodzi, Agnieszka Nowak. - Nie zamierzam stąd wyjeżdżać, tu mieszkam bawię się i pracuję - deklaruje wiceprezydent. - Jednak artykuł ma też dobre strony: obudził w nas poczucie dumy z naszego miasta.

***

Internauci o niedzielnym artykule z "The Sun"

"W Londynie szczury jedzą mi z ręki". Łódź to nie jest centrum świata, ale wystarczy spojrzeć na niektóre ulice Londynu. Pełne są robactwa, a szczury to już nawet jedzą mi z ręki. A weźmy np. takie Indie lub jakiś kraj w Afryce. Ciekawe co autor artykułu napisałby po wizycie w takim miejscu. Facet nie ma pojęcia o tym, co dzieje się na świecie.
BUDA

Mieszkam w Łodzi, byłem na emigracji w UK, wróciłem bo mam tu dom. Chociaż obecnie zarabiam mniej niż na wyspach, to przeliczając wszystko i tak w Łodzi wychodzi mi lepiej (dom już jest, mam tu pomoc rodziców itp.). Jednak gdyby nie to, nie dziwiłbym się ludziom, którzy uciekają z Łodzi. Nie opłaca się tu siedzieć, gdy pracujesz za 1600 zł miesięcznie i nie masz nic poza tym. Łódź, w porównaniu do Warszawy, Wrocławia i Poznania to nic szczególnego.
czytelnik

Ja jestem z Warszawy, narzeczona z Łodzi i oboje mieszkamy w Londynie. Wcale nie uważam, że Londyn jest jakiś super. Panuje tu co najwyżej inny styl życia. A Łódź na pewno ma swoje uroki, tak jak każde miasto.
party

Po pierwsze - artykuł w The Sun jest pod tezę - wszyscy Polacy jadą do Anglii, bo w Polce nie mają żadnych perspektyw, a zatem teza wymaga ukazania przykładu w określony sposób. Po drugie - opis Łodzi w artykule jest nieobiektywny i ukazuje miasto pod kątem negatywnych zjawisk, które na nieszczęście skomasowane są w centralnej części miasta. Po trzecie - niestety ukazanie Łodzi tylko od tej strony nie jest trudne i jeszcze trochę potrwa nim to się zmieni Po czwarte - lepiej będzie a gorzej już było.
Lazej