Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustawa o obronie ojczyzny zostanie znowelizowana? Lewica zapowiada projekt ws. infrastruktury związanej ze schronami

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Zdaniem Lewicy najwyżej 3 proc. ludności cywilnej w razie potrzeby może znaleźć miejsce, w którym może się schronić.
Zdaniem Lewicy najwyżej 3 proc. ludności cywilnej w razie potrzeby może znaleźć miejsce, w którym może się schronić. Adam Jankowski
Zdaniem Lewicy potrzebna jest zmiana ustawy o obronie ojczyzny. Ugrupowanie chce, aby rząd określił kto odpowiada za przygotowanie, utrzymanie i wykorzystanie schronów na wypadek wojny. Projekt noweli ustawy Lewicy ma zobowiązać Radę Ministrów do wydania rozporządzeń w tej sprawie.

Podczas briefingu prasowego w Sejmie przewodniczący klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski i posłanka Wanda Nowicka poinformowali o potrzebie zmiany ustawy o obronie ojczyzny.

Wanda Nowicka relacjonowała, że sprawdziła w okręgu śląskim, jak zorganizowana jest infrastruktura związana ze schronami. – Z odpowiedzi, które otrzymałam między innymi z Gliwic, Pyskowic, Tarnowskich Gór, rysuje się obraz dramatyczny. Schrony i ukrycia są w opłakanym stanie i nie spełniają nawet starych, przestarzałych wymogów – mówiła i dodała, że „współczesnych wymogów nie ma”.

Posłanka oceniła Lewicy oceniła, że schronów jest za mało. – Najwyżej 3 proc. ludności cywilnej w razie potrzeby może znaleźć miejsce, w którym może się schronić. To pokazuje, w jak dramatycznej jesteśmy sytuacji. Nie ma w Polsce rozwiązań prawnych, które stanowiłyby odpowiedzi, jak dobrze przygotować obywatela na zagrożenie. Schrony, to są te instytucje, które zostały wygumkowane z naszej percepcji społecznej – powiedziała.

Zdaniem Lewicy Polakom brak też wiedzy o tym, jak zachować się w razie niebezpieczeństwa.

Krzysztof Gawkowski zauważył, w ostatnich tygodniach „dużo się mówi o bezpieczeństwie”. – Ale nie może być to termin iluzoryczny. Za tym muszą pójść akcje i działania – powiedział.

– Przez 80 lat od wojny, 30 lat przemian ustrojowych w wielu miejscach (...) percepcja bezpieczeństwa, ochrony cywilnej, schronów – przestała mieć znaczenie. Brakuje edukacji i wytycznych, które by wskazywały, jak mamy się zachować i co oznaczają jakie alarmy. Jaka długość alarmu mogłaby powodować, że powinniśmy się schronić. To wszystko powinno być rozpoczęte od nowa jako pewien proces stabilizacji i edukacji. I o taki proces apelujemy – wskazał szef klubu Lewicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki