Wielu działkowców i ogrodników amatorów na słoneczny dzień reaguje jak na rozkaz do wymarszu. Chwytają za grabie, widły i nożyczki i zaczynają wiosenne porządki w ogrodzie. W praktyce narażają swoje rośliny na szkodliwe dla niektórych niskie temperatury, czy mroźny wiatr. Ziemia pozbawiona stroisza lub warstwy dodatkowej ściółki, nie tylko nie chroni roślin, które w niej rosną, ale także jest narażona na biodegradację. Wystawiona na działanie niskiej temperatury i małych opadów nadmiernie wysycha, przez co rośliny mają utrudnioną wegetację.
Ściółkowanie roślin to obowiązkowy zabieg w ogrodzie przez cały rok. nie tylko w czasie zimy. Pozwala zatrzymać wodę i składniki odżywcze, chroni przed nadmiernym rozrostem chwastów. Ściółka z czasem w naturalny sposób rozkłada się i zasila rośliny w składniki odżywcze.
Osłony z roślin standardowo zdejmujemy na przełomie marca i kwietnia pod warunkiem jednak, że pogoda jest stabilna, a synoptycy nie zapowiadają pogorszenia warunków. Dla roślin, które są wrażliwe na chłód przymrozki mogą skończyć się zmrożeniem młodych listków lub, co gorsza pąków kwiatowych. Wówczas nie zakwitną w tym roku. Jeśli więc zdecydujemy się na odsłonięcie roślin musimy śledzić prognozy pogody i w razie pogorszenia aury od nowa zabezpieczyć te najbardziej wrażliwe. Nawet niewielkie przymrozki mogą być groźne dla roślin, które dopiero rozpoczynają swoją wegetację.
Zdejmując osłony warto robić to ostrożnie i powoli. Zbyt gwałtowne odsłonięcie może zaowocować szokiem termicznym. Lepiej stopniowo odsłaniać zimowe ubranie, by roślina naturalnie się zahartowała. Osłony zachowajmy, bo w przypadku zapowiadanych przymrozków, warto najbardziej wrażliwe rośliny ponownie osłonić.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?