Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

V Forum Gospodarcze Powiatu Bełchatowskiego. Sprawiedliwa transformacja Bełchatowa. Wiadomo czego potrzeba, żeby się udała

Marcin Darda
Marcin Darda
Profesor Aleksandra Nowakowska (po lewej) i doktor Agnieszka Rzeńca z Uniwersytetu Łódzkiego przedstawiły rekomendacje konieczne do tego, by transformacja regionu bełchatowskiego była nie tylko sprawiedliwa, ale i udana.
Profesor Aleksandra Nowakowska (po lewej) i doktor Agnieszka Rzeńca z Uniwersytetu Łódzkiego przedstawiły rekomendacje konieczne do tego, by transformacja regionu bełchatowskiego była nie tylko sprawiedliwa, ale i udana. Starostwo Powiatowe Bełchatów
Podczas V Forum Gospodarczego Powiatu Bełchatowskiego padły odpowiedzi na ważne pytania: co jest potrzebne, by udała się transformacja energetyczna regionu bełchatowskiego i to sprawiedliwa transformacja. Okazało się, że wcale nie chodzi o pieniądze.

KRES BEŁCHATOWSKIEGO ZAGŁĘBIA PALIWOWO-ENERGETYCZNEGO

Bełchatowskie zagłębie paliwowo-energetyczne czeka głęboka restrukturyzacja. W związku z programem Zielony Ład Polska musi w 2050 r. dojść do neutralności klimatycznej, co oznacza, że od 2030 r. stopniowo wygaszane będą bloki elektrowni, ograniczane, a w końcu zamknięte będzie wydobycie węgla brunatnego w kopalni, pracę straci kilkanaście tysięcy ludzi w obu zakładach, spółkach zależnych i prywatnych firmach funkcjonujących w otoczeniu kopalni i elektrowni. 35 gmin czerpiących podatki z kopalni i elektrowni, straci je. Co zrobić, by Bełchatów i gminy nie podzieliły losu Detroit, miasta, które upadło wskutek krachu monokultury motoryzacyjnej?

- Potrzebna jest transformacja, sprawiedliwa transformacja - mówi dr Agnieszka Rzeńca z Uniwersytetu Łódzkiego. - Transformacja odnosi się do terytorium zdominowanego przez jeden sektor działalności gospodarczej, w tym przypadku paliwowo-energetyczny, w którym zatrudnione jest gro osób z tego obszaru. Słowo sprawiedliwa ma zaś kontekst społeczny, odnosi się do ludzi. Zatem w sprawiedliwej transformacji chodzi o to, by wyłonić potencjały i wskazać główne kierunki tego obszaru w kluczowych aspektach: człowiek – środowisko – relacje.

NIE CHODZI O PIENIĄDZE, A O LUDZI I ICH UMIEJĘTNOŚCI

W tandemie z doktor Rzeńcą na Forum wystąpiła profesor Aleksandra Nowakowska, również z UŁ. Obie specjalistki w obszarze bełchatowskim prowadziły szczegółowe badania ankietowe, które miały pokazać potencjały, problemy i zainspirować rekomendacje do ich rozwiązania.

- Czynnikiem rozwoju i sukcesu miast i regionów nie są pieniądze – mówi prof. Nowakowska. - One są ważne i Bełchatów je ma, stąd w tej sytuacji istotny jest kapitał ludzki, wiedza, umiejętności, innowacje, przedsiębiorczość, kreatywność, postawy. A postawy w regionie bełchatowskim są bierne, ponieważ zagłębie jest zdominowane przez duże podmioty gospodarcze, które zapewniają stabilne miejsca pracy, duże wsparcie socjalne i przeciętne wynagrodzenie wyższe, niż w stolicy regionu, co jest jedynym takim przykładem w Polsce. To się w przyszłości może stać problemem, ale teraz największym problemem jest depopulacja ludzi młodych.

BEŁCHATÓW POTRZEBUJE WYŻSZEJ UCZELNI

Według rekomendacji prof. Nowakowskiej, żeby zatrzymać młodych ludzi w Bełchatowie i regionie, trzeba zadbać o to, by w mieście zaczęła działać uczelnia wyższa. Fakt, że Piotrków Trybunalski w bliskim sąsiedztwie właśnie otworzył państwową akademię, która będzie mieć w ofercie również wydział energetyczny, jest według prof. Nowakowskiej zadowalający, ale w sensie długookresowym i strategicznym, będzie wyższej uczelni potrzebował przede wszystkim Bełchatów.

Druga kwestia to kapitał relacyjny: zdolność do współpracy, umiejętność tworzenia sojuszy i wyznaczania wspólnego celu rozwojowego, dogadania się, zrobienia wspólnego interesu.

-W Polsce mamy bardzo niską zdolność do współpracy, jesteśmy mocno zindywidualizowani, a w Bełchatowie jeszcze bardziej – ocenia prof. Nowakowska. - To powoduje, że region bełchatowski na zewnątrz postrzegany jest jako region niezintegrowany wewnętrznie, gdzie jest wiele konfliktów, gdzie trudno się dogadać, a zatem i trudno stworzyć wspólną wizję transformacji i jest oczekiwanie, że tę sprawę załatwi ktoś za nas. Czekamy na plan krajowy, potem regionalny, a nie ma oddolnie stworzonego planu. Brak tego procesu to konsekwencja właśnie niskiego poziomu kapitału relacyjnego.

CZY BEŁCHATÓW CZEKA KRYZYS JAKI DOTKNĄŁ ŁODŹ?

Prof. Nowakowska ostrzegała, że jeśli region bełchatowski nie wykona w tej kwestii kroku milowego, dojdzie tu do sytuacji, jaka miała miejsce po upadku monokultury włókienniczej w Łodzi, z której Łódź dźwiga się do dziś, bo nie dostała – przeciwieństwie do Śląska – żadnych zewnętrznych środków na transformację. Zdaniem prof. Nowakowskiej był to wynik właśnie dezintegracji wewnętrznej, braku liderów i wizji. Trzecia rekomendacja dotyczy oparcia transformacji o duże, zintegrowane i wieloaspektowe projekty, które powinny być „kopem rozwojowym” dla regionu.

Organizatorem Forum Gospodarczego Powiatu Bełchatowskiego było Starostwo Powiatowe w Bełchatowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki