Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W 150 dni dookoła świata. Łodzianin Rafał Moszczyński wyrusza w samotny rejs

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Łodzianin Rafał Moszczyński chce samotnie opłynąć świat w 150 dni
Łodzianin Rafał Moszczyński chce samotnie opłynąć świat w 150 dni Krzysztof Szymczak
Łodzianin Rafał Moszczyński planuje samotnie opłynąć świat na żaglach bez zawijania do portów. W ten sposób chce uczcić 40. rocznicę słynnego rejsu Henryka Jaskuły. I być ponad dwa razy szybszy.

Wyprawa Rafała Moszczyńskiego z Łodzi ma się rozpocząć w listopadzie 2019 r. w Gdyni. Następnie przez oceany: Atlantycki, Indyjski, Pacyfik po 150 dniach wrócić do Polski.

- To trudna trasa. Bałtyk w listopadzie jest trudnym i kapryśnym obszarem - mówi Moszczyński. - Większość wypraw dookoła świata zaczyna się na Wyspach Kanaryjskich - podkreśla.

Łodzianin chce popłynąć na mającym 9,5 metra długości jachcie Caravela 950. Nie będzie miał silnika, jedynie żagle.

- Łódka będzie płynęła w ślizgu, ze średnią prędkością 8-10 węzłów. W porówaniu z samochodem to niedużo, bo około 15-17 km/godz. Ale łódka płynie dużo bardziej konsekwentnie niż samochód, bo 24 godziny na dobę - wyjaśnia.

Kadłub łodzi będzie szczelny, dzięki czemu wywrotka nie skończy się tragedią. - W razie ciężkiego sztormu pod Hornem zdejmuję żagle, zamykam wszystko. Zakładam, że łódka może się nawet przerolować - mówi. Specjalne urządzenie zatrzyma łódź, jeśli żeglarz wpadłby do wody.

Żeby nie zawijać do portu łodzianin musi mieć zapasy. Planuje wziąć gotowe posiłki liofilizowane, którą wystarczy zalać gorącą wodę. Będzie też miał około 200 litrów wody a dodatkowo odsalarkę. W żeglowaniu pomoże mu tzw. samoster, dzięki czemu łódź będzie prowadzić się sama.

Łodzianin ma 49 lat, jest żeglarzem regatowym. Przygodę z żeglarstwem zaczynał w huf-cu ZHP Łódź-Bałuty. Dwa lata temu przepłynął samotnie Atlantyk.

Na co dzień Moszczyński pracuje w firmie zajmującej się recyklingiem. - Mam szczęście, bo mój szef też jest żeglarzem regatowym. Rozumie moją pasję- mówi żeglarz.

Koszt wyprawy to niecałe 300 tys. zł. Część to własne środki łodzianina, resztę chce zdobyć od sponsorów.
Dziś mija 39. rocznica wypłynięcia z Gdyni w legendarny rejs dookoła świata Henryka Jaskuły. Legendarny polski żeglarz był trzecim człowiekiem w świecie, który samotnie i bez zawijania do portu opłynął świat. Wyruszył 12 czerwca 1979 r. Rejs zajął mu 344 dni, zakończył się 20 maja 1980 r.

Legendarny żeglarz z Przemyśla Henryk Jaskuła kończy dzisiaj 90 lat

Zobacz też: Szymon Kuczyński: Trzeba być przygotowanym na rzeczy, na które człowiek nie jest przygotowany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki