Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bełchatowie stanie elektrownia atomowa?

Grzegorz Maliszewski
Archiwum
W elektrowni Bełchatów już myślą, czym zastąpić węgiel brunatny z naszych złóż po 2032 r. Mówi się o paliwie atomowym lub węglu kamiennym dowożonym ze Śląska. Koncern PGE GiEK zapowiada inwestycje i odchudzenie załogi.

Nie medale i świętowanie, a dyskusja o kondycji polskiej energetyki i jej przyszłości zdominowały tegoroczne obchody święta energetyków w Bełchatowie. W elektrowni już muszą myśleć, jak wytwarzać prąd, kiedy węgiel brunatny koło Bełchatowa się skończy, w jaki sposób utrzymać kompetentną załogę i jak sprostać wymogom emisyjnym zaostrzanym przez Komisję Europejską. - To sąpodstawowe wyzwania - podkreśla Jacek Kaczorowski, prezes koncernu PGE GiEK.

Zakład przez ostatnie lata wydał setki milionów złotych na modernizacje 10 bloków energetycznych, by od początku przyszłego roku dostosować je do kolejnej unijnej dyrektywy, która obniża dopuszczalny poziom emisji związków siarki i azotu. Te inwestycje bledną jednak przy planach koncernu do 2020 r. PGE GiEK chce wydać łącznie 30 mld zł na projekty w Polsce.

W bełchatowskiej elektrowni przez najbliższe lata znacząco ma się zmienić liczebność załogi. Dziś zakład zatrudnia 3,3 tys. pracowników. Od ubiegłego roku trwają negocjacje ze związkami na temat programu etatyzacji. W czerwcu związki zawodowe otrzymały prognozę zmniejszenia liczebności załogi o 457 osób do 2017 r. Koncern oficjalnie żadnych danych nie chce ujawniać.

- Pracujemy nad tym z kierownictwem elektrowni, jest to też przedmiotem naszych prac ze stroną społeczną - mówi Jacek Kaczorowski. - Tę wielkość już znamy, ale dopóki nie zostanie ona uzgodniona ze związkami, to nie będzie opublikowana.

Marek Ciapała, dyrektor elektrowni Bełchatów, podkreśla też, że jednym z najważniejszych wyzwań będzie nie tylko określenie optymalnego poziomu zatrudnienia, ale i ścieżki utrzymania kompetencji zawodowych w elektrowni, bo przecież jej załoga się starzeje, a kolejni pracownicy odchodzą na PDO.

W tym roku elektrownia w odróżnieniu od kopalni nie planuje przyjęć do pracy. W kopalni nabór 50 osób ogłoszono w połowie czerwca, gdyż część załogi przeszła na wcześniejsze górnicze emerytury.

Elektrownia może być opalana np. węglem kamiennym. Nasza lokalizacja jest też brana pod uwagę przy planach budowy elektrowni jądrowej. W przypadku Bełchatowa woda do chłodzenia reaktora byłaby zapewniona z dwóch potężnych zbiorników w wyrobiskach, które zostaną zalane wodą.

 

Odkrywki w Bełchatowie i Szczercowie zapewnią paliwo do 2032 r. Później wydobycie będzie spadać.

- W kolejnych latach elektrownia może być opalana np. węglem kamiennym - mówi Jacek Kaczorowski. - Nasza lokalizacja jest też brana pod uwagę przy planach budowy elektrowni jądrowej. W przypadku Bełchatowa woda do chłodzenia reaktora byłaby zapewniona z dwóch potężnych zbiorników w wyrobiskach, które zostaną zalane wodą.

Węgiel kamienny do Bełchatowa mógłby być dowożony ze śląskich kopalń magistralą kolejową, która być może powstanie od strony Złoczewa lub z regionu Lubuskiego istniejącą linią przez Piotrków.

Wydaje się, że powoli oddala się perspektywa wykorzystania w bełchatowskiej elektrowni węgla z odkrywki w Złoczewie, w pobliżu którego PGE skłania się bardziej do budowy nowych bloków energetycznych. Ostateczne decyzje w tej sprawie mają zapaść na przełomie 2016 i 2017 r.

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki