W środę PZPN już oficjalnie poinformował, że Widzew nie otrzyma licencji na grę w drugiej lidze. Zadłużona spółka należąca do Sylwestra Cacka może wprawdzie ubiegać się o grę w trzeciej lidze, ale raczej to mało prawdopodobne, bo w ubiegłym tygodniu wypowiedzenia otrzymała większość pracowników.
W tej sytuacji należy pójść drogą ŁKS i zbudować klub od nowa, w ramach nowego podmiotu prawnego, który mógłby rozpocząć rozgrywki od czwartej ligi. Na czwartkowej konferencji poznamy szczegóły planu ratowania piłki na Widzewie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?