W grudniu 2021 w województwie łódzkim ubyło osób bezrobotnych. Jak wygląda sytuacja na rynku pracy w regionie i w kraju?

W kraju pod koniec grudnia - jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego - w urzędach pracy zarejestrowanych było 895,2 tys. osób, natomiast miesiąc wcześniej 989,8 tys. Sama stopa bezrobocia rejestrowanego się nie zmieniła natomiast i wyniosła 5,4 proc.

W tym samym czasie w województwie łódzka osób bezrobotnych spadła z 61,5 tys. do 60,9 tys., a stopa bezrobocia rejestrowanego zmniejszyła się z poziomu 5,6 proc. do 5,6 proc. Duże zmiany wystąpiły w Łodzi: w listopadzie 2021 w tutejszym "pośredniaku" widniało 20,8 tys. nazwisk, miesiąc później 20,3 tys., co przełożyło się na spadek stopy bezrobocia z 5,9 do 5,8 proc.

W powiecie wieruszowskim - co prawda - dane się nie zmieniły (zarówno w listopadzie jak i w grudniu zarejestrowanych było ok. 800 osób bez pracy, a stopa bezrobocia wyniosła 4,4 proc.), ale urzędnicy zauważyli pewne pozytywne zmiany.

- Bezrobotni korzystają z dotacji na uruchomienie działalności gospodarczej, w ubiegłym roku skorzystało z tego 69 osób, a każda z nich otrzymała średnio 18 tys. zł - mówi Grażyna Wójciak, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Wieruszowie. - W tym roku dofinansowanie wzrosło do nawet 28 tys. zł. Poza tym obserwujemy, że mniej osób rejestruje się w urzędzie, dużo znajduje pracę w branży stolarskiej sąsiednim powiecie kępińskim w Wielkopolsce, czyli zagłębiu meblarskim.

Pracodawcy z powiatu wieruszowskiego ratują się natomiast obcokrajowcami. Do zmian statystycznych nie doszło także w powiecie skierniewickim, gdzie zarówno w listopadzie jak i w grudniu 2021 roku bez pracy było ok. 600 osób, a stopa bezrobocia wyniosła 3,5 proc.

- Widzimy, że mnie osób się do nas zgłasza, część jest na pracy zdalnej lub choruje - mówi Ryszard Pawlewicz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Skierniewicach. - Niektórzy unikają wizyty nawet w sytuacji, gdy stracą pracę, z obawy przed koronawirusem. Nie chcą pojawiać się w miejscach, gdzie mogą spotkać więcej osób. Mamy też oferty pracy w szpitalach czy przychodniach, na które nie ma chętnych, z obawy przed zachorowaniem.

Do urzędu w Skierniewicach ciągle zgłaszają się pracodawcy, którzy poszukują chętnych do pracy w budownictwie (różne stanowiska: od majstra do elektryka), a także kierowców i brukarzy. Mało jest natomiast ofert pracy biurowej i dla kobiet.

Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej zwraca natomiast uwagę na to, że po raz pierwszy od 1990 roku poziom bezrobocia w końcu grudnia był niższy niż w listopadzie, a stopa bezrobocia utrzymuje się na niższym poziomie niż przed wybuchem pandemii.