W meczu mistrza Polski Lecha Poznań w eliminacjach Ligi Mistrzów z Karabachem Agdam w pierwszej jedenastce wyszło dwóch Polaków: Maciej Skóraś i Radosław Murawski. W drużynie byli ponadto: Ukrainiec, Portugalczyk, Słowak, Chorwat, drugi Portugalczyk, Norweg, Szwed, trzeci Portugalczyk, a gola zdobył napastnik mający podwójne obywatelstwo – szwedzkie i syryjskie. Rezerwowi to dwaj Polacy: Alan Czerwiński i Filip Szymczak oraz gracze z Wybrzeża Kości Słoniowej i Gruzji. Na dodatek trenerem mistrza Polski jest... Holender.
Gdzie te czasy, kiedy w Serie A wprowadzono przepis o trzech stranieri w każdej drużynie. Nie zapomnę, że dzięki temu w Milanie mogli grać: Ruud Gullit, Frank Rijkaard i Marco van Basten.
Ekstraklasa jest kolorowa i mówi w wielu językach. Nie inaczej będzie w tym sezonie w Widzewie. Przed sezonem łodzianie pożegnali jednego obcokrajowca Dani Villenuevę, a zakontraktowali już czterech i chyba na tym nie koniec.
W pierwszej jedenastce mistrza Polski grało dziewięciu obcokrajowców, ale w Widzewie może być niewielu mniej. Pewniakami do gry (o ile nie będzie kontuzji): Słowak Henrich Ravas, Bułgar Bożidar Czorbadżijski, Czech Marek Hanousek, Portugalczyk Fabio Nunes, Albańczyk Juljan Shehu, Hiszpan Jordi Sanchez, a prawie pewniakami – Austriak Martin Kreuzriegler, Norweg Kristoffer Hansen, Włochy Mattia Montini. Dziewięciu zawodników. Na ławce usiądzie Ukrainiec Wasyl Łytwynenko.
Na szczęście w odróżnieniu od Lecha trenerem Widzewa jest rodowity Polak – Janusz Niedźwiedź. Przyszedł na świat w Szczecinku, kończył karierę w Sieradzu i Uniejowie. ą
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?