Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kleszczowie wiedzą, jak się robi najlepsze technikum w Polsce [WYWIAD]

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Z Agnieszką Nagodą-Gębicz, dyrektorką ZSP Kleszczów, w którym jest najlepsze technikum w Polsce, rozmawia Maciej Wisniewski

W rankingu szkół ponadgimnazjalnych „Perspektywy 2016 ” technikum w Kleszczowie zajęło pierwsze miejsce. Jak się kieruje najlepszym technikiem w Polsce?
W każdej szkole najważniejsza jest współpraca nauczycieli z uczniami. Istotna jest także wewnętrzna motywacja ucznia, który musi wiedzieć, co chce w życiu osiągnąć, jakie ma cele. My jako nauczyciele możemy im w tym pomagać i pokazywać kierunek, w którym powinni podążać. Natomiast najważniejsze jest to, aby była konsekwentna i systematyczna praca. Ważna, także na etapie szkoły ponadgimnazjalnej, a nie tylko podstawowej, jest współpraca z rodzicami. Oczywiście, nie można nie docenić bazy dydaktycznej i sportowej. My akurat mamy bardzo dobre warunki, które stworzył nam nasz organ prowadzący, jakim jest gmina Kleszczów. Chcę też podkreślić, że potencjałem tej szkoły są znakomici nauczyciele i młodzież, która chce dążyć do jak najlepszych wyników. Każda szkoła, która podejmuje kształcenie zarówno ogólne, jak i zawodowe, dąży do tego, aby efekty, które uzyskują uczniowie, były na najwyższym poziomie. Staramy się więc przekazywać wiedzę i umiejętności naszym uczniom, tak, żeby byli oni zadowoleni.

Tak mogą powiedzieć dyrektorzy wszystkich szkół . Zwycięzca jest jednak tylko jeden. Jak to osiągnęliście?
Przede wszystkim pracujemy z uczniami już od pierwszej klasy pod kątem zdobywania jak największej ilości wiedzy i umiejętności w przedmiotach ogólnych i zawodowych. W kształceniu zawodowym realizujemy program modułowy. Jest to połączenie teorii z praktyką i wykorzystanie laboratoriów i pracowni zawodowych. Dzięki temu automatycznie uczniowie zdobywają wiedzę i ćwiczą na sprzęcie, który mamy. Myślę, że to bodziec, który zachęca uczniów do pogłębiania szczególnie trudnej wiedzy zawodowej, jaką jest mechatronika. Łączy ona w sobie wiele dziedzin, informatykę, mechanikę, elektronikę, elektrykę, więc uczniowie muszą mieć duży potencjał dydaktyczny, żeby sprostać wymaganiom. Dodatkowo, zgodnie z nowymi podstawami programowymi, uczniowie w naszym zawodzie zdają trzy egzaminy. Jest to dla nich duży wysiłek. Taki model kształcenia powoduje, że uczniowie tę wiedzę zawodową zdobywają na wysokim poziomie.

CZYTAJ TEŻ: Ranking Perspektyw. Na pierwszym miejscu technikum z Łódzkiego!

Można powiedzieć, że ZSP w Kleszczowie dołączył do swojej gminy, która od lat bryluje w różnego rodzaju rankingach, zwłaszcza zamożności samorządów. Naturalne jest więc pytanie, czy pieniądze, które w tej szkole widać na każdym kroku, także przekładają się na wyniki uczniów?
Gmina Kleszczów bardzo dużo inwestuje w oświatę. Wyposażenie, pomoce dydaktyczne przyczyniają się do wysokich standardów pracy szkoły. Nauczyciele i uczniowie pracują na nowoczesnym sprzęcie. W mojej szkole mamy pracownię językową, tablice interaktywne. To ułatwia, ale nie zastąpi codziennej pracy z uczniem. W tej szkole kadra i uczniowie tworzą atmosferę i osiągają sukces. Wyposażenie, które kupujemy, jest dostosowane do programu nauczania. Technik mechatronik jest zawodem wymagającym. W wielu przypadkach wykraczamy ponad podstawę programową, np. przygotowując uczniów do olimpiad. Staramy się też, żeby uczniowie posiadali dodatkowe kwalifikacje, które mogą wykorzystać w dalszym etapie kształcenia.
Kadra nauczycielska w waszej szkole to wiele osób z tytułami naukowymi...
Większość kadry nauczycielskiej jest spoza Kleszczowa. Mamy w swoim gronie doktorów, którzy są wykładowcami na Politechnice Łódzkiej. Podjęliśmy współpracę z Politechniką Łódzką, aby jak najlepiej przygotowywać uczniów do egzaminów zawodowych i dalszego kształcenia na uczelniach technicznych. To przekłada się na efekty, każdy z nauczycieli ma też styczność z przemysłem, więc mogą przekazywać nowinki technologiczne. A mechatronika jest dziedziną, która zmienia się bardzo szybko.

Uczniowie odbywają praktyki w firmach w Kleszczowie?
Mają czterotygodniowe praktyki w klasie trzeciej. Odbywają się w strefach przemysłowych gminy. W większości jest to elektrownia, ale też mniejsze zakłady, jak Arix, Constantia Teich Poland, Some. Jeździmy też do Siemensa do Łodzi. W roku poprzednim po raz pierwszy nawiązaliśmy współpracę z firmą Some, której macierzysta siedziba mieści się w Hiszpanii. Uczniowie, po odbyciu dwutygodniowych praktyk w Kleszczowie, wyjechali na dwa tygodnie do Hiszpanii na praktyki dokształcające. Dzięki temu pogłębili nie tylko wiedzę zawodową, ale także umiejętności językowe. Dlatego chętnym zaproponowaliśmy od tego roku naukę trzeciego języka - hiszpańskiego.

Ilu macie uczniów spoza gminy Kleszczów?
Uczniowie z gminy Kleszczów stanowią ok. jednej czwartej. Jesteśmy szkołą ogólnodostępną, więc każdy może do nas przyjechać. Szkoła cieszy się coraz większym zainteresowaniem. W roku ubiegłym mieliśmy ponad trzy osoby chętne na jedno miejsce. Mamy uczniów z całego województwa, ale też są z okolic Warszawy, Gniezna, a nawet ze Słupska, choć to akurat w liceum.

Internat przeżywa oblężenie?
Mamy 76 miejsc, niestety nie wszystkich możemy przyjąć. W internacie i podczas lekcji wf. uczniowie korzystają z sali sportowej, siłowni, basenu, a zimą z lodowiska. Natomiast z innych atrakcji mogą korzystać odpłatnie we własnym zakresie.

Jak wasi absolwenci radzą sobie na rynku pracy?
W 2013 r. szkołę ukończyli pierwsi absolwenci, więc w większości są jeszcze studentami renomowanych uczelni technicznych. Ale ci, którzy podjęli zatrudnienie, pracują w pokrewnych zawodach. Np. nasz absolwent Mariusz, jest już mistrzem w walcowni spółki EUROMETAL SA Grupa Eko-Świat w strefie Bogumiłów.

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
11 - 17 stycznia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki