Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi brakuje dawców szpiku. Studenci UM próbują temu zaradzić

Jacek Losik
Mity na temat przeszczepów szpiku kostnego powodują, że chronicznie brakuje dawców. Studenci Uniwersytetu Medycznego w Łodzi starają się poprawić tę sytuację.

Międzynarodowe Stowarzyszenie Studentów Medycyny IFMSA-Poland szerzy ideę dawstwa szpiku kostnego. 20 listopada zorganizowano koncert w klubie Luka, na którym przyszli lekarze odpowiadali na pytania dotyczące przeszczepu szpiku. Aktualne badania wskazują, że tylko 50 proc. potrzebujących znajduje niespokrewnionego dawcę.

- Przeszczep jest metodą leczenia np. nowotworów szpiku kostnego, chłoniaków, oraz wrodzonych wad krwi. Jest to też jedyny skuteczny sposób na wyleczenie białaczek - wyjaśnia Anita Łuczak, Koordynator Lokalny Projektu "Marrow Hero”.

Głównym zadaniem projektu jest obalanie mitów, krążących na temat dawstwa szpiku kostnego. Okazuje się, że powszechna wizja bolesnego zabiegu jest fałszywa. Przez społeczną niewiedzę, tylko co drugi potrzebujący znajduje dawcę. Znalezienie odpowiedniego szpiku kostnego jest trudniejsze, niż np. pasującej grupy krwi, ponieważ analogicznych „grup” szpiku jest więcej.

- Po pierwsze, ludzie wskazują złe miejsca pobierania szpiku kostnego, np. kręgosłup. Po drugie, większość osób kojarzy pobieranie szpiku, jako coś bardzo bolesnego. Jest to całkowita nieprawda. Szpik pobieramy z talerza kości biodrowej, dawca jest wtedy pod pełną narkozą. Druga metoda, to tylko dwa wkłucia w doły łokciowe - mówi Anita Łuczak.

Dawcom szpiku kostnego przysługuje zwolnienie lekarskiej na okres zabiegu, czyli około 2-3 dni. Ponadto, pracodawca ma prawny obowiązek wypłacić pracownikowi pełne wynagrodzenie za ten czas.

Jedynymi skutkami ubocznymi jest ogólne zmęczenie organizmu. W przypadku metody izolacji komórek macierzystych, dawca musi przed zabiegiem przyjmować środki zwiększające poziom owych komórek we krwi. Następnie przez 2-3 dni trzeba stawiać się w ośrodku zdrowia na około 4-6 godzin. W tym czasie wykonuje się dwa wkłucia w doły łokciowe, podłącza się tzw. separator, który izoluje nadmiar komórek macierzystych. Pobieranie szpiku z talerza kości biodrowej wymaga natomiast hospitalizacji.

Następna szansa na porozmawianie na temat przeszczepów i wpisanie się do rejestru dawców nadarzy się 30 listopada o godz. 19 w klubie Luka przy ul. Zgierskiej 26a.

W rejestrze dawców szpiku można zarejestrować się w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi przy ul. Franciszkańskiej 17/25.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki