Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi nadal nie posprzątano po burzy

Matylda Witkowska
W Łodzi nadal nie posprzątano po burzy - ul. Stefanowskiego
W Łodzi nadal nie posprzątano po burzy - ul. Stefanowskiego Jakub Pokora
Stosy gałęzi, przewrócone pnie drzew i leżące na trawnikach konary - choć od pamiętnej burzy minęły już prawie dwa tygodnie, niektóre łódzkie parki i ulice nadal wyglądają jakby właśnie przeszedł przez nie tajfun.

Burza szalała nad Łodzią 19 lipca, jednak na ul. Stefanowskiego na jezdni i trawniku nadal leżą pozostałości złamanego tego dnia klonu.

- Znowu studenci go przesunęli z trawnika - wzdycha jeden z pracowników Bombonierki. - Ostatnio zawlekli pieniek na środek jezdni, samochody musiały jeździć zygzakiem - dodaje. Nieciekawie wygląda także park im. Staszica. Wokół tamtejszej górki leżą zasieki z gałęzi i zwalonych pni.

Czytaj też: Łódź: powyrywane drzewa, zalane ulice (ZDJĘCIA+FILMY)

Dariusz Wrzos, dyrektor wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta Łodzi tłumaczy, że przy sprzątaniu najważniejsze są kwestie bezpieczeństwa. Dlatego z 360 uszkodzonych drzew najpierw usuwane są te, które mogą stwarzać zagrożenie. Dodatkowo problemem są moce przerobowe tzw. rębaków, czyli urządzeń tnących na kawałki zniszczone drzewa, dzięki czemu można je wywieźć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki