Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi najsilniejsi wytoczą armaty

Dariusz Kuczmera
Macieja Pabjańczyka musi zatrzymywać minimum trzech rywali
Macieja Pabjańczyka musi zatrzymywać minimum trzech rywali fot. Krzysztof Szymczak
Dziewięć punktów przewagi mają rugbiści mistrzów Polski Blachy Pruszyński Budowlani Łódź nad wiceliderem Lechią Gdańsk. Do starcia obu najlepszych drużyn ekstraligi dojdzie w sobotę o godz. 15 na stadionie przy ul. Górniczej w Łodzi.

Jeśli podopieczni trenera Mirosława Żórawskiego zwyciężą, już nikt nie odbierze im pozycji lidera. Nie będzie miało znaczenia następne spotkanie ekstraligi z Arką w Gdyni. Co więcej półfinał i finał może zostać rozegrany w Łodzi.Muszą tylko nasi zwyciężać.

Arka przyjedzie do Łodzi mocno uzbrojona, bo zagrają zawodnicy francuskiego Brive: Antony Cros i Anthony Coletta. Lechia współpracuje z Brive od marca br. Wystąpi też mający również kontrakt z Lyonem Michał Krużycki.

- Mam nadzieję, że absencja Grzegorza Dułki i Przemysława Szyburskiego nie wpłynie na naszą postawę, jedynie ławka rezerwowych będzie krótsza - mówi trener łodzian Mirosław Żórawski. - Pozostałych najlepszych zawodników będę miał do dyspozycji. Nastawiamy się na bardzo ciężką walkę. To może być ostra wymiana ciosów. Wygrana otworzy nam drzwi do złota i psychicznie korzystnie wpłynie na nasz zespół.

Miłośników rugby na wysokim poziomie nie trzeba zachęcać do przyjścia na stadion przy ul. Górniczej. Będzie tam w sobotę dudnić ziemia!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki