W ofercie są przede wszystkim artykuły przemysłowe używane, ale również nowe przekazane na cel charytatywny przez prywatne osoby, producentów lub sklepy. Placówka jest szansą dla tych, którzy nie mają zasobnego portfela, wpadli w kłopoty finansowe, stracili pracę lub są długotrwale biedni.
Sklep prowadzony jest społecznie
Nikt nie pobiera wynagrodzenia. To także forma aktywizacji, sposób spędzania wolnego czasu, dla niektórych nauka zawodu, forma tworzenia więzi międzyludzkich i nawiązywania kontaktów społecznych - mówi Ewelina Gallas, dyrektor Fundacji Równe Szanse.
Sklepik prowadzić też będą osoby w ramach stażów zawodowych realizowanych w fundacji, których co roku jest ok. 40.
Zamiast na śmietnik, na sklepową półkę
Rzeczy i przedmioty sprzedawane w sklepie pochodzą od darczyńców, którzy często chcieli je wyrzucić, ale szkoda im było niezniszczonych, ale staromodnych akcesoriów.
- Te bardziej zużyte, czy podniszczone wystawiamy w pudłach za darmo, żeby każdy mógł skorzystać jeśli tego potrzebuje - dodaje Ewelina Gallas. - Te w lepszym stanie trafiają na sprzedaż. Ceny zaczynają się od 5 zł i tylko w wyjątkowych przypadkach dochodzą do trzycyfrowej kwoty.
Fundacja codziennie wspiera 400 osób z całej Łodzi, które dostają paczki żywnościowe. W korytarzu budynku codziennie wystawiany jest prowiant, który za darmo dostarczają producenci, czy właściciele sklepów. Każdy może z pudeł wziąć co potrzebuje, żeby przygotować posiłek. Oferta jest zróżnicowana.
Otwarty od 2 grudnia
Choć sklep dopiero został otwarty kasę sklepu zasiliło kilkadziesiąt złotych. Panie kusiła biżuteria w cenie 5-15 zł, wazoniki, filiżanki po kilka złotych oraz ubrania. Nowe kozaki ze skóry ekologicznej, ocieplane w dużym wyborze rozmiarów kosztują 50 zł, a hulajnogi dla dzieci 20 zł, od razu sprzedały się dwie z trzech dostępnych w sklepie.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?