Dwupiętrowa kamienica na rogu Piotrkowskiej i Narutowicza miałaby zostać oddana w ręce młodych projektantów mody. Po remoncie w budynku miałyby powstać pracownie i pomieszczenia wystawiennicze. Młodzi twórcy mogliby je wynajmować na preferencyjnych warunkach. Jeszcze pod koniec zeszłego roku prezydent Zdanowska zapowiedziała, że realny termin realizacji tego przedsięwzięcia to koniec 2012 roku.
Tymczasem do tej pory nic w tej sprawie nie wiadomo.
- Pani prezydent ma taki pomysł, ale nie ustalono jeszcze kiedy rozpocznie się remont, ani kto będzie kierował instytutem mody- mówi Halszka Karolewska, rzeczniczka prezydent Łodzi.
- O tym, że w Łodzi mają powstać butiki projektantów słyszę od kilku lat. Chciałbym, aby władze miasta w końcu zrobiły coś, aby te plany się ziściły- mówi Łukasz Jemioł, jeden z najbardziej znany polski projektant mody, pochodzący z Łodzi.
To nie pierwsze koncepcja oddania ulicy Piotrkowskiej projektantom. W 2010 roku ówczesny menedżer ulicy Piotrkowskiej, Włodzimierz Adamiak oraz szefowie łódzkiego tygodnia mody, Irmina Kubiak i Jacek Kłak ogłosili, że w urzędzie miasta powstanie Łódź Fashion Commission, czyli biuro wzorowane na Łódź Film Commission. Biuro miałoby wspierać projektantów i oferować im lokale na autorskie butiki przy deptaku. Skusić artystów miałyby niskie czynsze i wspólna promocja.
Wówczas chęć posiadania butiku na Piotrkowskiej wyraziło już kilkoro projektantów m.in. Agata Wojtkiewicz oraz duet Paprocki&Brzozowski.
CZYTAJ TEŻ:
Instytut Mody ma wypromować Łódź
Off Piotrkowska zamiast "chinatown" [ZDJĘCIA+FILM]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?