Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi rozpoczęła się "Dziatwa" [ZDJĘCIA]

Joanna Kocemba
Grzegorz Gałasiński
Łódź po raz kolejny przywitała najlepsze teatry dziecięce. Na rozpoczętym w środę 35. Ogólnopolskim Przeglądzie Teatrów Dziecięcych i Młodzieżowych "Dziatwa", który potrwa do 17 maja, zaprezentuje się aż 15 grup. Dziatwa jest najsłynniejszym i najważniejszym polskim festiwalem teatrów dziecięcych. Organizacją przeglądu jak zwykle zajął się Bałucki Ośrodek Kultury.

Rozpoczęcie "Dziatwy", do czego przyzwyczaili organizatorzy, było huczne i energetyczne. Uczestników festiwalu, ich instruktorów oraz wszystkich zaproszonych gości przywitał zespół muzyczny z Burkina Faso. Nieduża sala BOK przy ul. Żubardzkiej wypełniona została muzyką bębnów, która porwała najmłodszą publiczność. Dzieci przyłączyły się spontanicznie do wystawianego widowiska, klaszcząc, tupiąc i tańcząc, przypominając tym samym wszystkim dorosłym, że "Dziatwa" to ich święto.

Festiwal oficjalnie otworzył dyrektor BOK, Bogumił Woźniakowski. Obecna podczas inauguracji przeglądu wiceprezydent Agnieszka Nowak wyraziła swoje poparcie dla prowadzonej od 35 lat "Dziatwy": "Dzięki spektaklom teatru dziecięcego my - dorośli, możemy Wam - dzieciom pozazdrościć zabawy, uśmiechu, wyobraźni. I troszkę Was poznać".

Wiceprezydent przekazała także list gratulacyjny od prezydent Hanny Zdanowskiej dla Jadwigi Sącińskiej, inicjatorki i organizatorki "Dziatwy", członkini Rady Artystycznej przeglądu. W tym roku oprócz Jadwigi Sącińskiej festiwal swoją cenną radą wspierają wybitni specjaliści: Marek Waszkiel (znawca teatru lalek) i Ireneusz Domagała (scenograf i projektant kostiumów).

Jako pierwsze w tegorocznej "Dziatwie" zaprezentowały się dzieci z Piotrkowa Trybunalskiego. Zespół teatralny "Urwisy z Busoli", prowadzony przez Magdalenę Gumulec, pokazał przedstawienie "Tadek Niejadek". Dziesiątka dzieci, w sposób dowcipny i wdzięczny, opowiedziała znaną historię o grymaśnym Tadku. Ciekawe rozwiązania inscenizacyjne pozwoliły młodym aktorom zaprezentować umiejętności wokalne i taneczne, a także z teatru czerpać radość. Na scenie na próżno szukać było oznak stresu, przedstawienie stało się okazją do kolejnej zabawy.

W przerwach pomiędzy przedstawieniami do akcji wkraczał klaun - w tej roli Przemek Grządziela. Artysta grając konwencją magicznych sztuczek namawiał zgromadzonych do zabawy, nie oszczędzając ani dzieci ani dorosłych. Jego akcje odbywające się na parkingu przed BOK zainteresowały także przechodniów. Część z nich zdecydowała się sprawdzić, czym jest "Dziatwa".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki