Niektórzy Łodzianie skarżyli się w środę wieczorem (6 marca) na przykry zapach?
6 marca wieczorem niektórzy mieszkańcy miasta skarżyli się na przykry zapach w centrum Łodzi, na Polesiu i Złotnie. Smród był dla niektórych osób wprost nie do zniesienia.
Podobna sytuacja miała miejsce w marcu ubiegłego roku. Wówczas również w weekend cuchnęło niemal na ternie całej Łodzi. Na przykry zapach narzekali mieszkańcy m.in. na Bałut, Polesia i w centrum.
Rok temu wiele osób sądziło, że za smród odpowiedzialne były niesprzątane psie odchody.
W środę zadzwoniliśmy do dyżurnego inżyniera miasta z zapytaniem o przykry zapach. Jednak do urzędu nie wpłynęły skargi i prośby o interwencje w sprawie uciążliwego zapachu.
Dyżurny inżynier przypomniał jednak, że za odór unoszący się nad miastem w ubiegłym roku była odpowiedzialna kurza ferma, a nie psy. Ferma znajduje się za wschodnimi granicami miasta i jej działalność może być czasami odczuwalna.