Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi szkoły zamknięte, ale w Zgierzu otwarte. Ilu uczniów klas I-III przyszło w poniedziałek do zgierskich podstawówek?

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Łódź nie zdecydowała się od poniedziałku otworzyć podstawówek. W aglomeracji zrobił to m.in. Zgierz. Jakie było zainteresowanie? >>> Czytaj dalej na kolejnym slajdzie >>>
Łódź nie zdecydowała się od poniedziałku otworzyć podstawówek. W aglomeracji zrobił to m.in. Zgierz. Jakie było zainteresowanie? >>> Czytaj dalej na kolejnym slajdzie >>>Łukasz Kaczanowski / Polska Press (zdjęcie ilustracyjne)
Władze Łodzi nie zdecydowały się otworzyć podstawówek od poniedziałku (25 maja). W aglomeracji zrobił to m.in. Urząd Miasta Zgierza. Jakie było zainteresowanie?

Możliwość częściowego otwarcia szkół podstawowych od poniedziałku to efekt wcześniejszej decyzji rządu.
Samorządy, jeśli uznają to za wskazane, mają prawo uruchamiać zajęcia opiekuńczo-wychowawcze (z elementami dydaktycznych) dla uczniów klas I-III, zgłoszonych na takie zajęcia przez ich rodziców (przy czym szkoły wciąż prowadzą zdalną edukację).

Urząd Miasta Łodzi, jak na razie, nie skorzystał z możliwości częściowego uruchomienia podstawówek. Magistrat czeka na pełne wyniki badań, grupy 456 pracowników żłobków i przedszkoli, z sanepidu. Ta grupa była tam skierowana po wcześniejszych testach – opłaconych przez magistrat – aby, jak argumentowali przed weekendem urzędnicy UMŁ, zyskać pewną wiedzę o odsetku zakażonych wśród zajmujących się dziećmi.

130 miejsc w swoich szkołach podstawowych przygotował od poniedziałku Urząd Miasta Zgierza. 19 maja ta instytucja poinformowała, że warunkiem skorzystania z takiego miejsca jest dostarczenie odpowiedniego oświadczenia przez rodzica. Podstawówki przyjęły takie dokumenty dla 104 uczniów klas I-III.

Ale w poniedziałek okazało się, że w szkołach pojawiło się 33 małych zgierzan.

Miejskie podstawówki uruchomili także urzędnicy z Pabianic. Rodzice zgłaszanych uczniów akceptują specjalne „zasady organizacyjne”, według których m.in. dziecko nie może przynosić na zajęcia własnych zabawek - można wyczytać to w dokumentach SP nr 14. Ponadto rodzice z Pabianic, przyprowadzający ucznia do tej szkoły, deklarują, że w sytuacji zakażenia się dziecka w podstawówce nie będą wnosili skargi.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki