5/6
- A co będzie jeśli rowerzysta będzie wiózł na siodełku małe dziecko, które z jakiegoś względu będzie chciał wziąć do autobusu. Ma z nim wysiąść i ustąpić innemu dziecku, tylko dlatego, że jest wiezione w wózku? - pyta Barański.
Podkreśla jednak, że pasażerowie przewożą czasem inne duże, i potencjalnie niebezpieczne przedmioty. - Widziałem pasażera ze stołem albo choinką. Taki stół też może być ciężki, a nikt przewozu stołów nie reguluje - podkreśla.
Przewóz rowerów w pojazdach MPK jest dozwolony od 2011 r. Cykliści korzystają z tego prawa rzadko.
Przed laty specjalny autobus z miejscem na rowery podstawiano na trasie do Łagiewnik, ale zrezygnowano, bo zainteresowanie było małe.
6/6