Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W łódzkich kościołach można już oglądać bożonarodzeniowe szopki. Są zwierzęta, ruchome figurki i woda

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Ruchoma szopka w kościele bernardynów św. Elżbiety Węgierskiej i bł. Anastazego Pankiewicza
Ruchoma szopka w kościele bernardynów św. Elżbiety Węgierskiej i bł. Anastazego Pankiewicza Krzysztof Szymczak
Łodzianie w Boże Narodzenie oglądali szopki ustawione w kościołach. Były żywe owce i kozy, parafianie w strojach pasterzy, ruchome figurki, a nawet woda.

Szopki bożonarodzeniowe w łódzkich kościołach

Zgodnie z tradycją w łódzkich kościołach pojawiły się bożonarodzeniowe szopki. To nie tylko przypomnienie wiernym o okolicznościach narodzenia Jezusa, ale też duża atrakcja dla najmłodszych parafian. Dlatego w wielu miejscach oprócz tradycyjnych figurek Świętej Rodziny ustawiono dodatkowe elementy.

W parafii św. Piotra i Pawła w Łodzi w szopce zamieszkały dwie kozy, króliki, kury, a także kanarki i papużki w klatkach. Zwierzęta wypożyczyli parafianie, a kozy – pszczelarze, którzy przy parafii mają swoje duszpasterstwo. Podczas świątecznych mszy św. przy szopce gromadziły się zachwycone dzieci.

Ks. Wiesław Kamiński, proboszcz parafii podkreśla, że kościół jest ogrzewany, a zwierzęta mają lepsze warunki niż w domach. - Rodzice mieli gospodarstwo koło Zduńskiej Woli, hodowałem w młodości króliki i gołębie, wiem jak zadbać o zwierzęta – podkreśla.

Na wszelki wypadek wyznaczono dyżury parafian, którzy pilnowali dobrostanu zwierząt także poza godzinami mszy św.

Parafianka pani Bogumiła Przybylska przyszła do kościoła św. Piotra i Pawła w Łodzi z trójką dzieci, w wieku od roku do 13 lat. Dzieci oglądały zwierzątka w szopce z zainteresowaniem, najstarszej Oliwii najbardziej podobały się króliki i kozy. Jak przyznaje ich mama parafia św. Piotra i Pawła to jedno z nielicznych miejsc w Łodzi, gdzie można zobaczyć szopkę z żywymi zwierzętami.

- Kiedyś zwierzęta były w szopce pod katedrą, teraz ich brakuje – mówi.

Żywą szopkę można było obejrzeć w parafii klaretyńskiej na Teofilowie w Łodzi. W kościele Niepokalanego Serca NMP i Antoniego Klareta pojawiły się owce i kozy a także- zgodnie z parafialną tradycją - szerokie grono wiernych w strojach górali, pasterzy a także Świętej Rodziny.

Bernardyni prowadzący parafię św. Elżbiety Węgierskiej i bł. Anastazego Pankiewicza zgodnie z tradycją swojego zakonu przygotowali szopkę z ruchomymi figurkami, migającą Gwiazdą Betlejemską, a nawet ze stawem i cieknącą strugą wody. Wierni którzy brali udział w mszach św. w łódzkiej katedrze mogli oglądać aż dwie szopki – jedną w bocznej kaplicy, a drugą z dużymi figurami Świętej Rodziny i Trzech Króli na placu przed katedrą.

Natomiast łódzcy jezuici w kościele Najświętszego Imienia Jezus i dominikanie w kościele Podwyższenia Św. Krzyża ustawili tradycyjne szopki z figurami Świętej Rodziny.

Ruchoma szopka w kościele bernardynów św. Elżbiety Węgierskiej i bł. Anastazego Pankiewicza

W łódzkich kościołach można już oglądać bożonarodzeniowe szo...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki