Co się działo w mieszkaniu na terenie łódzkich loftów?
- Jak wynika z zebranych dowodów w okresie od października 2021 roku do stycznia 2022 roku w Łodzi na terenie Łodzi oraz Republiki Federalnej Niemiec działała zorganizowana grupa przestępcza, która dokonywała oszustw na szkodę osób w podeszłym wieku (obywateli Niemiec- przyp.red.) - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Centrala ich przestępczej działalności znajdowała się w wynajmowanym przez zatrzymanych mieszkaniu przy ul. Tymienieckiego.
"Na wnuczka" i "na covid"
Ustalono, iż podejrzani z łódzkiego mieszkania (po zorganizowaniu kilku stanowisk, w tym także w łazience) dzwonili do obywateli Niemiec i podając się za lekarzy, informowali o zakażeniu ich bliskich wirusem SARS CoV-2. Ze swoimi ofiarami zatrzymani kontaktowali się w języku niemieckim. Przekonywali o konieczności przekazania pieniędzy na terapię.
-We wtorkowe popołudnie kiedy wpadli w Łodzi kontaktowali się właśnie z 90-latkiem z Dolnej Saksonii. Wprowadzonemu w błąd seniorowi dwaj rozmówcy - domniemany profesor i lekarz –usiłowali wmówić, że jego syn cierpi z powodu zakażenia zagrażającym życiu wirusem i tylko lek ze Szwajcarii w cenie 27 500 euro może go uratować - relacjonuje przebieg interwencji Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.
Zatrzymano "odbieraków"
W tym samym czasie, w którym łódzcy funkcjonariusze skuwali w kajdanki oszustów na osiedlu przy ul. Tymienieckiego, niemieccy policjanci z Konstancji zatrzymali na przejściu granicznym w Badenii-Wirtembergii dwóch innych podejrzanych członków gangu w wieku 21 i 71 lat tzw. odbieraków.
Zatrzymani w Łodzi 45-letnia kobieta oraz jej dwaj wspólnicy w wieku 42 i 47 trafili do policyjnego aresztu. Usłyszeli już 12 zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się oszustwami „na wnuczka” na kwotę blisko 300 tysięcy euro. Jak się okazało, mimo próby wprowadzenia śledczych w błąd co do swojej tożsamości, wyszło na jaw, że 47-latek był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania.
Grozi im do 12 lat
W wynajmowanym mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli telefony komórkowe, karty do nich, laptopy, różne zapiski w tym pokwitowanie z lombardu, gotówkę (w kwocie około 23 000 złotych i 2800 euro) oraz najprawdopodobniej pochodzącą z przestępstw biżuterię.
Sąd na wniosek Prokuratury Okręgowej w Łodzi zdecydował o tymczasowym aresztowaniu kobiety i jej kompanów. Aresztowanych grozi kara do 12 lat więzienia.
- Postępowanie w tej sprawie ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania. - dodaje prokurator Kopania.
Jeszcze w środę policja nie chciała udzielić informacji w tej sprawie.
Grupa uzbrojonych antyterrorystów na terenie loftów przy ul ...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?