1/8
Polityczna wojna między Koalicją Obywatelską a PiS, której...
fot. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska

Polityczna wojna między Koalicją Obywatelską a PiS, której stawką są ceny odbioru śmieci, trwa w Łodzi od ponad tygodnia, ale wcale nie przyczynia się do wyjaśnienia dlaczego łodzianie mają zapłacić więcej za śmieci. Za to z jej tła wychodzi sieć partyjnych powiązań i stołków dla polityków po obu stronach śmieciowej bitwy, czemu towarzyszy woń właściwy składowiskom odpadów.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo

2/8
Łódź na nieszczelnym systemie poboru opłat za odbiór śmieci...
fot. K_kapica_afk

Łódź na nieszczelnym systemie poboru opłat za odbiór śmieci traci 50 mln zł rocznie. Z systemu bez konsekwencji uciekło 60 – 80 tys. ludzi po prostu nie składając deklaracji, a dziura wciąż rośnie. Dokłada budżet miasta, stąd wiadomo było, że system, którego podobno nie da się uszczelnić, trzeba było zmienić. W listopadzie kluby KO z SLD w Radzie Miejskiej przyjęły nowy system, wiążący ceny odpadów ze zużyciem wody. Dla opinii publicznej to był szok, bo choć magistrat pracował nad nowym systemem od kwietnia, to po cichutku, z nikim tematu nie konsultując.
Według nowego systemu opłata za wywóz śmieci miała od 2021 r. wynieść 9,60 zł za każdy metr sześcienny wody zużyty w gospodarstwie domowym. Według informacji Zakładu Wodociągów i Kanalizacji przeciętne zużycie wody w gospodarstwie domowym w Łodzi to średnio 3 metry sześcienne na jedną osobę. To zaś oznacza, że system wręcz gwarantował podwyżkę opłat za śmieci, średnio o 18 proc. Radni KO i SLD systemu bronili, bo jego założenia oznaczały, że niektórzy zapłacą więcej, ale inni mniej, a w końcu zapłacą wszyscy - nie jak w systemie opłat "za osobę". Tymczasem w grudniu nowy system uchyliła Regionalna Izba Obrachunkowa. Wątpliwości skład orzekający miał sporo, m.in. brak kalkulacji kosztów czy fakt, że spółdzielnie i zarządcy nieruchomości na wprowadzenie nowego mechanizmu nie byli przygotowani, w końcu urzędnicy z nikim go nie konsultowali. Zatem 30 grudnia radni KO i SLD przegłosowały podwyżkę według „starego” systemu z 24 zł za osobę za wywóz śmieci, do 34 zł.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo

3/8
Konflikt między KO a PiS tlił się swym tradycyjnym tempem,...
fot. K_kapica_afk

Konflikt między KO a PiS tlił się swym tradycyjnym tempem, ale zamienił się w polityczną wojnę, gdy radni KO zaczęli o podwyżkę w Łodzi oskarżać marszałka województwa Grzegorza Schreibera (PiS). Na Teofilowie jest sortownia odpadów prywatnej spółki Remondis. Nie działa w pełnym zakresie, bo dwa lata nie może doczekać się decyzji marszałka. Na zwiększenie mocy przerobowej sortowni zgodę dali w sejmiku radni PO/PSL na ostatniej sesji w swej kadencji, w 2018 r. Na pierwszej sesji merytorycznej sejmiku, gdy władzę przejął PiS, tę decyzję uchylono, m.in. z powodu protestów mieszkańców Teofilowa. Radni KO sprytnie zmienili narrację: wywóz śmieci poza Łódź to dodatkowe koszty, skoro marszałek nie daje zgody na pracę sortowni na Teofilowie, to on jest winien podwyżki, a może i kolejnych, bo ogranicza konkurencję. Poza tym, od grudnia w bełchatowskiej spółce Eko–Region pracuje przewodnicząca sejmiku Iwona Koperska z PiS. „Układ śmieciowy”, jak dowodził Tomasz Kacprzak, wygląda więc tak: Remondis nie ma pozwolenia, a śmieci wywozi na wysypisko w Dylowie, którego operatorem jest Eko-Region.

"– Na wysypisko w Dylowie śmieci zawozi Remondis, a Eko-Region i pani Koperska z tego żyją, z takiego klienta – mówi Kacprzak. – Co pani radna podpowie marszałkowi, swojemu koledze partyjnemu? Wydaj zezwolenie Remondisowi, to stracę klienta? To jest ewidentny konflikt interesów."

Reakcja marszałka Schreibera? Uznał „układ” wytropiony przez radnych KO za pomówienia i złożył doniesienie do prokuratury, zasugerował też pozew o ochronę dóbr. Paradoks polega na tym, że gdyby marszałek nie zareagował, temat śmieci prawdopodobnie przestałby medialnie istnieć. Od tamtego czasu KO organizuje konferencję za konferencją, PiS odbija piłeczkę, wojna wychodzi daleko poza Łódź, a obie strony nie ustają w obrzucaniu się błotem. Z tej wojny wychodzi za to widziana od kuchni sieć partyjnych powiązań i stołków.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo

4/8
Iwona Koperska przez całe lata była dyrektorką biblioteki w...

Iwona Koperska przez całe lata była dyrektorką biblioteki w Działoszynie. Gdy w kraju władzę objął PiS, radna dostała posadę dyrektorki personalnej w łódzkim okręgu Poczty Polskiej. Od 1 grudnia 2020 r. jest zaś wiceprezesem Eko-Region w Bełchatowie. Spółka zajmująca się odpadami przez wiele lat radziła sobie doskonale z jednoosobowym zarządem. Mówi się więc, że stanowisko wiceprezesa utworzono zatem specjalnie dla Koperskiej. Ona sama mówi, że nie widzi konfliktu interesów, bo województwo łódzkie nie ma w Eko-Region udziałów. Racja, ale w publicznych wypowiedziach przewodnicząca starannie pomija fakt, że posadę dostała dzięki politycznej protekcji.
Udziałowcem Eko-Region jest Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi, którego prezesem jest człowiek marszałka Grzegorza Schreibera, a wiceszefem rady nadzorczej Eko-Region, także bliski marszałkowi były senator PiS Czesław Rybka.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Sandra Kubicka poskarżyła się w mediach na lekarzy pracujących na SOR-e w Barlickim!

Sandra Kubicka poskarżyła się w mediach na lekarzy pracujących na SOR-e w Barlickim!

Zabił psa ze szczególnym okrucieństwem! Były senator PiS trafi do więzienia

O TYM SIĘ MÓWI
Zabił psa ze szczególnym okrucieństwem! Były senator PiS trafi do więzienia

Wszystkie kobiety Tigera Woodsa. Było z czego wybierać. W ramionach była nawet Polka!

Wszystkie kobiety Tigera Woodsa. Było z czego wybierać. W ramionach była nawet Polka!

Zobacz również

PKOl zaprezentował stroje Polaków na ceremonię otwarcia igrzysk w Paryżu [ZDJĘCIA]

PKOl zaprezentował stroje Polaków na ceremonię otwarcia igrzysk w Paryżu [ZDJĘCIA]

Wszystkie kobiety Tigera Woodsa. Było z czego wybierać. W ramionach była nawet Polka!

Wszystkie kobiety Tigera Woodsa. Było z czego wybierać. W ramionach była nawet Polka!