W urzędzie marszałkowskim w Łodzi odbyło się spotkanie poświęcone problemom urologicznym. Udział wzięli w nim m.in. prof. Marek Sosnowski, krajowy konsultant w dziedzinie urologii, prof. Waldemar Różański, konsultant wojewódzki w tej dziedzinie, Dariusz Klimczak, wicemarszałek naszego regionu, a także ordynatorzy i dyrektorzy szpitali, w których działają oddziały urologiczne.
Czytaj też:W przychodniach POZ w Łódzkiem brakuje lekarzy rodzinnych
Dyskutowano m.in. o rosnącej liczbie zachorowań, a także o dostępie do leczenia. I choć na tle Polski nasze województwo pod tym względem nie prezentuje się źle, to pacjenci nie mają zbyt dużych powodów do zadowolenia.
- W naszym regionie pacjenci w ramach kontraktu z NFZ, mają dostęp do 78 urologów, a to zbyt mało - mówi Dariusz Klimczak. - Są też miejsca, w których takich lekarzy szczególnie brakuje. Najwięcej specjalistów przyjmuje w Łodzi i najbliższej okolicy, natomiast w północnych i wschodnich regionach występują białe plamy.
Czytaj też:Kolejki do secjalistów. Ile trzeba czekać na wizytę u lekarza? Nawet 13 lat
Uczestnicy konferencji rozmawiali też m.in. o liczbie rezydentów.
Zgłoszonych zostało kilka postulatów, w tym dotyczący zmiany wyceny procedur urologicznych, w tym u chorych z ciężkimi innymi chorobami. Apelowano także o tworzenie dużych oddziałów urologicznych, które byłyby wyposażone w nowoczesny sprzęt. Ważna jest także współpraca urologów z lekarzami pierwszego kontaktu oraz organizacjami, które skupiają pacjentów.
Czytaj też:O nasze zdrowie dba więcej kobiet niż mężczyzn
To nie koniec. W najbliższym czasie mają się odbyć dodatkowe spotkania z przedstawicielami NFZ, Agencji Oceny Technologii Medycznej i Taryfikacji.
Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 14 – 20 marca 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?