Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łódzkiem panuje moda na cesarskie cięcie

Joanna Barczykowska
Liczba porodów przez cesarskie cięcie rośnie. 15 lat temu decydowało się na nie zaledwie 18 proc. kobiet. Dziś prawie 40 proc.
Liczba porodów przez cesarskie cięcie rośnie. 15 lat temu decydowało się na nie zaledwie 18 proc. kobiet. Dziś prawie 40 proc. Andrzej Szozda/polskapresse
Paniczny strach przed bólem porodowym, liczba powikłań i moda. Już prawie 40 proc. dzieci w województwie łódzkim przychodzi na świat przez cesarskie cięcie. W niektórych szpitalach w regionie właśnie w taki sposób rodzi ponad połowa ciężarnych.

Powody? Coraz więcej ciąż zagrożonych i strach przez bólem porodowym. Lekarze przyznają też, że pacjentki wymuszają na lekarzach cesarskie cięcie. W prywatnej klinice można zapisać się na cesarskie cięcie - na życzenie. Oczywiście za opłatą. Jak przekonują pacjentki, w publicznych szpitalach jest podobnie, tyle że nie ma oficjalnego cennika. Płaci się w prywatnym gabinecie u lekarza pracującego na danym oddziale. Dzięki temu można później ustalić plan porodu.

Te, które nie mają pieniędzy, starają się przekonać lekarzy do cesarskiego cięcia dostarczając zaświadczenia o chorobie, m.in. od kardiologa czy okulisty. Zdarzają się nawet zaświadczenia od psychiatry. Pacjentki powołują się na tokofobię, czyli paniczny strach przed skurczami i bólem.

Liczba cesarskich cięć rośnie z roku na rok. Jeszcze 15 lat temu decydowało się na nie zaledwie 18 proc. kobiet. Dziś prawie 40 proc. W 2012 roku w Łódzkiem urodziło się 23951 dzieci. Aż 9,5 tysiąca przyszło na świat przez cesarskie cięcie. Według lekarzy, wpływ na to ma nie tylko moda i nastawienie pacjentek, ale też wzrost liczby wskazań medycznych.

- Mamy coraz większą liczbę patologii ciąży, przez co więcej porodów kończy się cesarskim cięciem. Wpływ na to ma między innymi coraz wyższy wiek matek. Jeszcze kilka lat temu średnia wieku matki w pierwszej ciąży to 23-25 lat. Dziś już 28. Wiele kobiet decyduje się na pierwsze dziecko dopiero w wieku 30-35 lat, a to ma duży wpływ na sposób rozwiązania ciąży - mówi prof. Kowalska-Koprek, ordynator oddziału patologii ciąży w Ośrodku Szpitalnym im. Madurowicza.

Prof. Kowalska-Koprek mówi, że do najczęstszych wskazań porodu przez cesarskie cięcie należą choroby, którymi obciążona jest matka oraz wady płodu.

- Cesarskie cięcie wykonuje się też często przy ciążach wielopłodowych, których liczba z racji terapii hormonalnych rośnie - mówi ordynator.

Województwo łódzkie mieści się w średniej krajowej. Najczęściej "po cesarsku" rodzą mieszkanki Podkarpacia, bo aż 45,6 proc, a najrzadziej, bo tylko 28 proc., rodzi operacyjnie w woj. kujawsko-pomorskim i pomorskim. Standardy wytyczone przez Światową Organizację Zdrowia łamane są nawet w województwach, w których odsetek jest najniższy. Zgodnie z wytycznymi, cesarki powinny stanowić maksymalnie 15 proc. porodów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki