Dżungla ma powstać w pawilonie małych ssaków. - Chcemy umieścić w nim dużo zieleni - mówi Ryszard Topola, dyrektor zoo. Zwiedzający poruszać się będą wyznaczoną ścieżką, zwierzęta - tam, gdzie chcą.
Dżungla jest dopiero w sferze projektów, dlatego nie wiadomo, jakie zwierzęta mogłyby w niej biegać. Dyrektor Topola widziałby wśród nich np. leniwca.
- Jednak to mało prawdopodobne, by zbliżył się do człowieka i dał pogłaskać. Raczej będzie się chował w najdalszym kącie - ocenia dyrektor.
CZYTAJ WIĘCEJ: Łódź: w ZOO będzie safari
Swobodnie po dżungli mogłyby też biegać kanczyle, czyli małe zwierzątka wyglądające jak miniaturki jeleni. Natomiast już na wiosnę na tej samej zasadzie działać ma woliera dla ptaków. Jest już gotowa, brakuje tylko roślinności. Swobodnie poruszać się w niej będą bociany, żurawie czy bażanty.
- Wybraliśmy gatunki, które nie stanowią zagrożenia - mówi dyrektor Topola. - Ze względów bhp bocian czarny będzie musiał zostać za szybą.
Bezpośredni kontakt w łódzkim ogrodzie można mieć ze zwierzętami w minizoo, a od wiosny także w reaktywowanej motylarni. Podobna dżungla działa już w Płocku. Tam na ścieżce spotkać można niegroźne węże, a w powietrzu latają motyle.
CZYTAJ TEŻ: Zwierzęta w zoo przygotowują się do zimy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?