W Matce Polce w Łodzi wybrzmiał dzwon oznaczający wyleczenie pacjentki chorującej na nowotwór złośliwy piersi. Oznacza zwycięstwo życia

Iza Mansfeld jest pierwszą pacjentką, która po zakończonym leczeniu nowotworu złośliwego piersi opuszcza powstałe w tym roku w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi - Centrum Wsparcia Badań Klinicznych.

- Jest to dla mnie bardzo ważny symbol zakończenia ciężkiego i długiego leczenia - mówi o dźwięku uruchomionego przez siebie dzwonu. - Diagnozę otrzymałam w lipcu 2021 roku. Była dla mnie szokiem. Postanowiłam, że leczyć będę się w Matce Polce. Przeszłam tu przez cały proces leczenia. Były lepsze i gorsze momenty, ale zawsze na końcu widziałam światełko w tunelu. Ten dźwiękiem dzwonu symbolicznie kończę leczenie i zdrowa mogę iść naprzód. Myślę, że dla każdej pacjentki onkologicznej będzie to wielki symbol i wielka spełniona nadzieja, że leczenie przyniosło oczekiwany efekt - dodaje.

Iwona Księżopolska z Fundacji Pełną Piersią również podkreśla jak ważny jest mentalny proces zakończenia leczenia - przejście ze stanu choroby w normalne zawodowe, rodzinne życie.

- Ten symboliczny dzwon, gest zwycięstwa, to dla pacjentek, które są w trakcie leczenia lub właśnie usłyszały diagnozę nadzieja, że one też kiedyś w przyszłości w niego zadzwonią i będą tak samo szczęśliwe, jak pacjentka, która właśnie to leczenie kończy - mówi.

- Mam nadzieję, że ten dzwon będzie dzwonił bardzo często, bo chcemy poprawiać wskaźniki wyleczalności na raka piersi - mówi profesor Marek Zadrożny, kierownik Kliniki Chorób Onkologicznych i Chorób Piersi w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki.

- Te wskaźniki w Polsce w ostatnich 30 latach bardzo się poprawiły. W 1990 roku o wyleczeniu 30 procent pacjentek ze złośliwym rakiem piersi, to dziś 10-letni okres przeżycia ma 75 procent kobiet. To efekt udoskonalonych metod leczenie, chirurgii onkologicznej, chemio-, radio- i hormonoterapii, ale przede wszystkim profilaktyki wczesne wykrywanie choroby. Myślę, że każda nasza pacjentka zadzwoni w ten dzwon gdy skończy zasadnicze leczenie, a drugi raz po 10 latach po 10 latach od wyleczenia - dodaje profesor.

Każdego roku w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi leczonych jest około 400 pacjentek z nowo wykrytym rakiem piersi. Ta liczba z roku na rok wzrasta. W 1990 roku w Polsce było 8 tysięcy nowych zachorowań, a obecnie jest ich 20 tysięcy.

Jak mówi profesor Zadrożny daleko nam jeszcze do efektów jakie osiągają amerykańscy lekarze. Tam 90 procent pacjentek przeżywa co najmniej dziesięć lat po operacji, ale też nakłady na wykrywanie nowotworów i ich leczenie są 20 razy większe. Większa jest też świadomość kobiet jeśli chodzi o badania profilaktyczne.

Zobaczcie galerię zdjęć z uroczystości w łódzkiej Matce Polce