W niedzielę odbył się Łódź Kocha Sport RUN „Wielosekcyjny ŁKS”

- Chociaż emocje po biegu już dawno opadły to w dalszym ciągu rozpiera nas duma. Ciężka praca, którą włożyliśmy w organizację naszego rodzinnego festynu, bo tym w istocie był ten bieg, została wynagrodzona przez roześmiane twarze małych i dużych uczestników - mówi Adam Filipiak, jeden ze współorganizatorów.

Inicjatorzy wydarzenia postanowili upamiętnić kolejną już 111. rocznicę powstania najstarszego dziś łódzkiego klubu, a jednocześnie nawiązać do osiągnięć zapomnianych sekcji ŁKS, stąd tegoroczny bieg jubileuszowy nazwali „Wielosekcyjny ŁKS”. I chyba dobrze się stało, wszakże o sukcesach piłkarzy, siatkarek czy koszykarek pamięta wielu sympatyków ŁKS, ale o tym, że pierwszy medal mistrzostw Polski ełkaesiacy zawdzięczają biegaczowi Stefanowi Kostrzewskiemu, który stanął na najwyższym stopniu podium już w 1923 roku w biegu na 5000 metrów wiedzą nieliczni.

Trasa niedzielnego biegu wiodła m.in. przez park na Zdrowiu, metę zaś umiejscowiono oczywiście na terenach ŁKS, czyli w okolicach stadionu w al. Unii 2 i Atlas Areny. Zgodnie z tradycją na żadnym dystansie nie prowadzono pomiaru czasu, bo liczyła się wyłącznie dobra zabawa. Frekwencja dopisała, dość powiedzieć, że w biegu na dystansie 5000 metrów i 1908 metrów wzięło udział 450 zawodników, natomiast dystans przeznaczony dla najmłodszych (100 i 400 metrów) pokonało blisko 150 dzieci (najmłodsza uczestniczka miała... dziewiętnaście miesięcy).

Wśród startujących nie zabrakło znanych twarzy. W biegu wzięły udział m.in. siatkarki ŁKS Commercecon - Ewa Kwiatkowska i Klaudia Gajewska, trenerzy popularnych wiewiór, koszykarze ŁKS - Arkadiusz Świt i Mateusz Witczak oraz licznie reprezentowana sekcja ŁKS Łódź Boks. A oprócz nich, cała rzesza sympatyków ŁKS w różnym wieku.

Warto dodać, że podczas imprezy prowadzono zbiórkę pieniędzy na leczenie cierpiącej na nowotwór małej Michalinki Gorzak. W tym celu wolontariusze zbierali pieniądze do specjalnie oznaczonych puszek, przy biurze zawodów na wszystkich czekały pyszne ciasta (całkowity dochód z ich sprzedaży również zasili konto akcji na rzecz chorej dziewczynki), zorganizowano ponadto sprzedaż ełkaesiackich gadżetów (wśród nich znalazły się mistrzowskie koszulki siatkarek ŁKS Commercecon). W sumie zebrano 4700 zł.

- Nie możemy doczekać się kolejnej edycji, na którą serdecznie zapraszamy już dziś. Warto zarezerwować przyszłoroczny termin na następny bieg z Łódź Kocha Sport - zachęca Adam Filipiak.