Nie można wykluczyć, że w niedzielę, na krótko albo nawet na dłużej, liderem może być znów Widzew, który o godz. 14.30 zmierzy się na Dialog Arenie w Lubinie z tamtejszym Zagłębiem. Pierwsza w tabeli Legia także w niedzielę o godz. 17 walczy w Zabrzu z Górnikiem i wcale nie musi wygrać.
Dla łodzian to pierwszy mecz na boisku rywali w nowym sezonie. To niewiadoma. Drugim powodem do niepokoju jest fakt, że widzewiacy zmierzą się z zespołem, z którym mają remisowy bilans 42 spotkań ligowych (po 15 zwycięstw i 12 remisów). Od 1985 roku Widzew był srogim nauczycielem i wygrał pierwsze trzy mecze z miedziowymi, ale później już było trudniej. Radosław Mroczkowski też ma złe wspomnienia.W poprzednim sezonie, pod jego wodzą , RTS nie strzelił gola (0:0 w Łodzi i 0:1 po bramce Costy Nhamoinesu w ostatniej minucie).
Do widzewiaków dołączył już Jakub Bartkowski. Obrońca wicelidera był powołany do kadry młodzieżowej na eliminacyjne mecze MME z Rosją w Jeka-terynburgu (porażka 1:4) i z Portugalią w Gdyni (remis 0:0), ale w żadnym ze spotkań nie wystąpił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?