W Ośrodku Turystycznym Sosenka pod Skierniewicami trwa szkolenie uczniów klas mundurowych

W zakres szkolenia wchodzą zajęcia typowe dla służb mundurowych. Wśród nich jest musztra dla przyszłych wojskowych, zajęcia z panowania nad tłumem dla klasy policyjnej, natomiast przyszli strażacy poznają tajniki rozwijania i zwijania węży strażackich.

- Nie zabraknie również nocnych zajęć. Wszystko dlatego, że służby mundurowe muszą być gotowe do pracy 24 godziny na dobę. W bardzo równych sytuacjach jesteśmy stawiani na nogi nawet w środku nocy – mówi Tomasz Rochmiński, podinspektor w stanie spoczynku, nauczyciel klasy policyjnej w Zespole Szkół w Bolimowie.

Klasa wojskowa przechodzi ćwiczenia z musztry oraz sprawnościowe. Okazuje się, że w klasach właśnie o tym profilu nie brakuje dziewcząt.

- Wybrałam klasę wojskową, bo chcę w tym kierunku pracować w przyszłości. Jeszcze dokładnie nie wiem co wybiorę, ale ciągnie mnie do wojska – mówi jedna z uczennic.

- Przyznaję, że z roku na rok coraz więcej dziewczyn jest w klasach o profilu wojskowym. To już przestaje być zawód typowo męski. Natomiast ile z tych uczennic rzeczywiście zdecyduje się pracować w wojsku to pokaże czas – mówi podpułkownik rezerwy, Andrzej Wrutniak.

Uczniowie klas o profilu strażackim oraz ratownika medycznego szkolenie rozpoczęli dwugodzinnym marszem. O ile ośrodek Sosenka opuszczali ze śmiechem na ustach, tak powrót dla niektórych nie wyglądał już tak kolorowo. Wysoka temperatura i długi marsz dały rezultaty w postaci zmęczenia i otarć na nogach.

- Zawsze zaczynam każdy dzień szkolenia od marszu. Dzięki temu uczniowie mają okazję sprawdzić się w mundurze, który w szkole noszą tylko raz w tygodniu. Natomiast w służbach mundurowych na każdą akcję musimy się w niego ubierać, co dla nieprzyzwyczajonych do tego uczniów jest niewygodne i męczące. W dodatku od razu sprawdzamy kto ma niewygodne obuwie – mówi Patryk Kołosowski, nauczyciel klas o profilach ratownika medycznego oraz strażackiej, strażak Ochotniczej Straży Pożarnej w Bolimowie.

Uczniowie, pomimo zmęczenia oraz wielu zajęć, są pełni optymizmu i cieszą się z udziału w obozie szkoleniowym.

- To zawsze dla nas coś nowego. W szkole zajęcia z naszego profilu mamy tylko raz w tygodniu. Tutaj możemy zobaczyć i nauczyć się znacznie więcej. Dla mnie to już kolejny taki obóz i cieszę się, że na nim jestem – mówił uczeń klasy policyjnej.